| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Ruch Chorzów zremisował Lechem Poznań 0:0 w niedzielnym meczu 6. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. – Straciliśmy dwa punkty – skomentował trener Lecha, Krzysztof Chrobak. Wynik bardziej szanuje za to szkoleniowiec Ruchu, Jan Kocian.
Więcej powodów do niezadowolenia może mieć faworyzowany Lech, który był bliżej zwycięstwa. – Wszyscy jesteśmy zawiedzeni wynikiem. Mnie najbardziej zmartwiła pierwsza połowa, kiedy przez 20 minut nie potrafiliśmy zagrać agresywnie, wyprowadzić szybkiej akcji. Kompletnie źle weszliśmy w ten mecz i to źle wróżyło. W drugiej połowie, po wnioskach z szatni, zagraliśmy zdecydowanie lepiej – powiedział Chrobak.
Kolejorz miał "piłkę meczową" – w samej końcówce rzutu karnego nie wykorzystał Marcin Kamiński. Trener odniósł się również do sytuacji z 26. minuty. Vojo Ubiparip trafił do bramki, ale sędzia odgwizdał spalonego. Telewizyjne powtórki pokazały jednak, że strzelec był na równi z obrońcami Ruchu w momencie podania.
– Stworzyliśmy kilka sytuacji, mieliśmy rzut karny,
niestety nie udało się go wykorzystać. Straciliśmy ewidentnie dwa
punkty. Nie chcę się wypowiadać autorytatywnie, ale wydawało mi się, że
bramkę Ubiparipa można było uznać – przyznał.
– Zagraliśmy dziś dwie różne połówki – ocenił tymczasem trener Kocian. – Pierwszą
bardzo dobrą, drugą słabszą. W pierwszej narzuciliśmy wysokie tempo,
dominowaliśmy nad Lechem. W drugiej chcieliśmy utrzymać się dłużej przy
piłce, kontrolować mecz, ale przestaliśmy być aktywni, cofnęliśmy się do
obrony, a to zawsze jest niebezpieczne.
– Po raz kolejny uratował nas z opresji
Krzysztof Kamiński. Dobrze, że nie przegraliśmy. Są takie mecze, w których
trzeba szanować jeden zdobyty punkt. Mam nadzieję, że kontuzje nie wpłyną na
przygotowania drużyny do czwartkowego meczu z Metalistem Charków w
kwalifikacjach Ligi Europejskiej. Bo my nie mamy takiego luksusu jak Legia,
żeby na następny mecz wystawić zupełnie inny zespół – dodał szkoleniowiec Niebieskich.
Po sześciu meczach Lech Poznań zajmuje siódme miejsce w tabeli, tracąc pięć punktów do prowadzącego Górnika Zabrze. Ruch jest 12. i traci dziewięć punktów.