Na liczbie "114" zatrzymał licznik meczów w reprezentacji Hiszpanii Xabiego Alonso. Pomocnik Realu Madryt w wieku 32 lat oficjalnie zakończył grę w La Furia Roja. "Byłem członkiem pokolenia, które przeszło do historii" – napisał w pożegnalnym liście.
"Od kiedy w wieku 21 lat zadebiutowałem w kadrze, przeżywałem w niej wyłącznie wspaniałe chwile, których zwieńczeniem były kolejne triumfy w Euro 2008, MŚ 2010 i Euro 2012. Minęło 11 lat i uznałem, że to właściwy czas na podjęcie najtrudniejszej decyzji – tej o odejściu" – poinformował pomocnik.
Podziękował selekcjonerom, kolegom z drużyny, pracownikom kadry, a nawet hiszpańskiej federacji. Podkreślił, że nie osiągnąłby tylu sukcesów w barwach narodowych, gdyby nie wsparcie milionów fanów i jego klubów – Realu Sociedad San Sebastian, Liverpoolu i Realu Madryt. "Wierzę, że moi następcy wprowadzą Hiszpanię z powrotem na zwycięski szlak" – podsumował.
Na mundialu w Brazylii obrońcy trofeum zaprezentowali się znacznie poniżej oczekiwań i nie wyszli z grupy. Teraz Alonso poświęci się tylko występom w klubie – czy to w Realu, czy w Bayernie Monachium, z którym łączą go media w ostatnich dniach okna transferowego.
BREAKING NEWS | @XabiAlonso announces he quits the Spanish National Football Team (@SeFutbol) #GraciasXabi pic.twitter.com/5wIBQHeVZc
— Selección Española (@SeFutbol) sierpień 27, 2014