Z blisko 23 mln euro wydanych przez Sevillę FC na wzmocnienia do nowego sezonu 9 mln hiszpański klub przeznaczył na graczy z polskimi paszportami: Grzegorza Krychowiaka i Timothee Kołodziejczaka. Obaj są najdroższymi nabytkami andaluzyjskiej ekipy.
Transfer 23-letniego Kołodziejczaka jest jedną z niespodzianek finiszu letniego okienka transferowego w Sewilli. Posiadający polskie i francuskie obywatelstwo piłkarz, który wcześniej występował w OGC Nice, został zaprezentowany przez władze hiszpańskiego klubu w poniedziałek.
"Kołodziejczak może z powodzeniem zastąpić Federico Fazio, który odszedł w sierpniu do Tottenhamu. Jest on jednak zawodnikiem o zupełnie innych predyspozycjach niż Fazio, gdyż większość spotkań rozgrywał dotychczas na lewej obronie" - napisał dziennik "As".
Sam Kołodziejczak podczas swojej poniedziałkowej prezentacji zadeklarował mediom możliwość gry zarówno na pozycji lewego obrońcy, jak i stopera.
– Mam styl gry zbliżony do Abidala, który gra na obu tych pozycjach. Nie trzeba było mnie długo namawiać do gry w Sevilli FC. Wierzę, że w nowym klubie będę się mógł wiele nauczyć – powiedział były obrońca OGC Nice.
Hiszpańscy komentatorzy odnotowują, że polscy zawodnicy są najdroższymi nabytkami triumfatora tegorocznej edycji Ligi Europejskiej. Krychowiak, za którego Sevilla FC zapłaciła 5,5 mln euro, był o 2 mln euro droższy od Kołodziejczaka.
"Na trzynastu zakontraktowanych na sezon 2014/15 piłkarzy andaluzyjski klub wydał łącznie 22,9 mln euro. Pięciu z nich przyszło za darmo, zaś wśród pozostałych nabytków najdroższymi byli Krychowiak, Kołodziejczak i Pareja. Pierwszy kosztował 5,5 mln euro, zaś pozostali dwaj po 3,5 mln euro" – napisał dziennik "Sport".
Dziennikarze przypominają francuską karierę obu nowych nabytków Sevilli FC. Przewidują, że grający wcześniej w Olympique Lyon i OGC Nice Kołodziejczak szybko znajdzie wspólny język z występującym przez kilka sezonów w Ligue1 Krychowiakiem.
Tymczasem radio Cadena Ser odnotowało, że trzeci posiadacz polskiego paszportu w Sevilli FC, Piotr Trochowski, z początkiem września rozwiązał swój kontrakt z andaluzyjskim klubem.
Sevilla FC jest czwartym klubem Primera Division pod względem wydatków na zakup piłkarzy na sezon 2014/15. Najwięcej na transfery przeznaczyła latem br. FC Barcelona – 162 mln euro, Atletico Madryt – 117,5 mln euro, a także Real Madryt – 115 mln euro.