Do tej pory nazwisko Sebastiana Boenischa w kontekście reprezentacji Polski nie kojarzyło się z niemiecką solidnością. Obrońca Bayeru Leverkusen dostał szansę od Adama Nawałki, by w końcu zaskarbić sobie serca polskich kibiców. Bo jak nie teraz, to kiedy?
Lewa strona defensywy to od wielu lat największa bolączka reprezentacji. Piłkarzy występujących na tej pozycji określano zazwyczaj jako słabe punkty drużyny. Tym większe były oczekiwania wobec Boenischa, który w 2010 roku, po namowach Franciszka Smudy, zdecydował się na grę w biało-czerwonych barwach.
Od kontuzji do klęski
I rozbudził nadzieje, bo debiut z Ukrainą (1:1), a także kolejne spotkanie z Australią (1:2), były niezwykle obiecujące. Wreszcie pojawił się zawodnik, który potrafi dynamicznie włączyć się do akcji, celnie dośrodkować w pełnym biegu, a w dodatku zabezpieczyć odpowiednio swój sektor boiska. Niestety, Boenischowi doznał kontuzji.
Poważne uszkodzenie chrząstki w kolanie przytrafiło się w momencie, gdy kariera piłkarza nabierała rozpędu. Lekarze jego ówczesnego klubu, Werderu Brema, początkowo zakładali pół roku przerwy. Absencja trwała aż 14 miesięcy, a czas spędzony na rehabilitacji wpłynął na jego sportową formę. Znacznie przybrał na wadze, co odbiło się na szybkości i zwrotności.
Ale Smuda ciągle wierzył, że Boenisch zrobi różnicę. Mimo że ten po kontuzji nie zagrał w Werderze żadnego meczu, powołał go na towarzyskie spotkanie z Portugalią w lutym 2012 roku. A potem na najważniejszy turniej w historii naszego futbolu – Euro 2012. .
Tam obrońca wypadł tak, jak cała nasza reprezentacja. We wszystkich trzech meczach (z Grecją, Rosją i Czechami) zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Jednak jego dyspozycja pozostawiła wiele do życzenia. Do tego stopnia, że kibice uznali go za najsłabsze ogniwo zespołu, który zdobył dwa punkty i nie wyszedł z grupy.
Klubowy paradoks
Choć turniej ewidentnie mu nie wyszedł, to ze znalezieniem nowego klubu nie miał większych problemów. W dodatku podpisał kontrakt z Bayerem Leverkusen – zespołem o dużych aspiracjach, występującym regularnie w Lidze Mistrzów. Szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie.
Waldemar Fornalik, następca Smudy, zrezygnował z Boenischa dopiero wówczas, gdy ten zawinił przy historycznym golu dla San Marino (5:1) w eliminacjach mistrzostw świata w Brazylii. Choć zawodnik nie błyszczał również we wcześniejszych konfrontacjach z Ukrainą (1:3) oraz Czarnogórą (1:1). Po raz ostatni zagrał dla Polski 4 czerwca 2013 roku z Liechtensteinem (2:0). Nawałka do tej pory nie wysłał mu powołania.
Co sprawia, że obrońca czołowego klubu Bundesligi dobrze spisuje się w klubie, natomiast nie potrafi pokazać tego w reprezentacji? Być może taktyka, bo w Bayerze zawsze może liczyć na asekurację defensywnych pomocników, a także stoperów. Dzięki temu daje drużynie więcej w ofensywie, a to jego największa zaleta. Jeśli Nawałka chciałby przejść na system 3-5-2, wówczas Boenisch byłby doskonałym kandydatem do gry na lewym skrzydle.
Niezależnie od tego, w jakiej roli widzi piłkarza selekcjoner, dla niego to być może ostatni dzwonek, by udowodnić swoją przydatność dla reprezentacji. W dodatku mecz z Niemcami będzie wyjątkowy. Z kadrą do lat 21 tego kraju zdobywał przecież złoty medal młodzieżowych mistrzostw świata.
Sebastian Boenisch w reprezentacji Polski:
Polska – Ukraina 1:1, 4 września 2010, towarzyski
Polska – Australia 1:2, 7 września 2010, towarzyski
Polska – Portugalia 0:0, 29 lutego 2012, towarzyski
Polska – Łotwa 1:0, 22 maja 2012, towarzyski
Polska – Słowacja 1:0, 26 maja 2012, towarzyski
Polska – Andora 4:0, 2 czerwca 2012, towarzyski
Polska – Grecja 1:1, 8 czerwca 2012, Euro 2012
Polska – Rosja 1:1, 12 czerwca 2012, Euro 2012
Polska – Czechy 0:1, 16 czerwca 2012, Euro 2012
Irlandia – Polska 2:0, 6 lutego 2013, towarzyski
Polska – Ukraina 1:3, 22 marca 2013, el. MŚ 2014
Polska – Liechtenstein 2:0, 4 czerwca 2013, towarzyski
Polska – Czarnogóra 1:1, 6 września 2013, el. MŚ 2014
San Marino – Polska 1:5, 10 września 2013, el. MŚ 2014
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.