07 paź 2014 | Piłka nożna / Anglia

Konflikt Costy z Mourinho? "To ja o tym decyduję"

Jose Mourinho (L) i Diego Costa (fot. Getty)

RP

Diego Costa zapewnia, że czuje się na siłach, by wystąpić w najbliższych meczach reprezentacji Hiszpanii, mimo sugestii Jose Mourinho, by odpoczął i wyleczył nadwyrężone ścięgna. – To ja decyduję o tym, kiedy mogę grać, a kiedy nie – dał do zrozumienia napastnik.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Mourinho od dłuższego czasu namawia Vicente del Bosque, by dał odpocząć Coscie podczas przerwy na reprezentacje. Jednocześnie sam regularnie wystawia piłkarza w pierwszym składzie. Między menedżerem Chelsea a selekcjonerem Hiszpanii wywiązała się medialna dyskusja, ale Costa podkreśla, że nie chce się w nią angażować.

– Nie zamierzam wdawać się między dwóch moich przełożonych. Jestem świadomym zawodnikiem i wiem, kiedy mogę wychodzić na boisko, a kiedy nie czuję się na siłach. Jeśli coś będzie nie tak i będę czuł, że moje problemy mogą się pogorszyć, poinformuję o tym sztab kadry – powiedział urodzony w Brazylii napastnik.

Zapewnił jednak, że w tym momencie nadwyrężone ścięgno podkolanowe mu nie doskwiera i jest gotów, by wystąpić w meczach eliminacji Euro 2016 ze Słowacją i Luksemburgiem. – Przyjechałem na zgrupowanie, żeby grać. Miałem ostatnio drobne problemy ze zdrowiem, ale w ciągu kilku dni przed pierwszym meczem zdążę je zniwelować – wytłumaczył.

Od początku sezonu ściągnięty z Atletico Madryt napastnik jest w zabójczej formie. W siedmiu meczach w Premier League strzelił dziewięć goli. Wciąż czeka jednak na pierwsze trafienie w barwach nowej ojczyzny.