El. ME: Hiszpanie przegrali ze Słowacją!

Grupa C

Mistrzowie Europy jechali do Żyliny w roli faworytów. Przed meczem zwracali uwagę na silne strony rywali. To nie była kurtuazja. Słowacy zaczęli z impetem i objęli prowadzenie w 16. minucie, po atomowym strzale z rzutu wolnego Juraja Kucki. Nie najlepiej w tej sytuacji interweniował Iker Casillas.

Po stracie gola rosła przewaga Hiszpanów, którzy z czasem przeszli do frontalnego ataku. Blisko zdobycia bramki był Raul Albiol po strzale głową, ale świetnie spisywał między słupkami się Matus Kozacik. Na początku drugiej połowy bramkarz Viktorii Pilzno efektowną paradą obronił uderzenie Diego Costy.

Końcówka spotkania przyniosła wielkie emocje. Najpierw wyrównał rezerwowy Paco Alcacer. Słowacy także mieli w swoich szeregach dżokera – Miroslav Stoch zdołał pokonać Casillasa. Drużyna Jana Kozaka już po dwóch spotkaniach znajduje się w komfortowej sytuacji. W pokonanym polu, poza mistrzami Europy, zostawiła też Ukrainę.

Hiszpanie przegrali pierwsze spotkanie w meczu eliminacji wielkiej imprezy od 2006 roku. Wtedy ulegli na wyjeździe Szwedom 0:2.

Białoruś – Ukraina 0:2 (0:0)
Bramki: Martynowicz 82-sam., Sidorczuk 90+3

Macedonia – Luksemburg 2:2 (1:2)
Bramki: Trajkovski 20, Jahović 66 – Bensi 39, Trupel 44
 
Słowacja – Hiszpania 2:1 (1:0)
Bramki: Kucka 17, Stoch 87 – Alcacer 82

Tabela grupy C:
1. Słowacja   2 6 3-1
2. Hiszpania  2 3 6-3
3. Ukraina    2 3 2-1
4. Macedonia  2 3 4-7
5. Luksemburg 2 1 3-4
6. Białoruś   2 1 1-3

Grupa E

Zgodnie z założeniami angielskich fanów potoczył się mecz na Wembley. Przez pierwsze 20 minut gości ratował bramkarz Aldo Simoncini. W końcu jednak skapitulował po golu Phila Jagielki. Jeszcze przed przerwą prowadzenie podwyższył Wayne Rooney, wykorzystując jedenastkę.

Po przerwie na boisku pojawił się Alex Oxlade-Chamberlain, który co chwila sprawiał problemy obrońcom rywali. Efekt przyszedł szybko, a akcję wykończył inny piłkarz Arsenalu Londyn – Danny Welbeck. Szybkość Oxlade-Chamberlaina procentowała dalej. W 72. minucie asystował przy trafieniu Androsa Townsenda. Wynik ustalił Alessandro Della Valle, któremu zapisano bramkę samobójczą.

Ważną wygraną na koncie zapisali Słoweńcy, którzy pokonali Szwajcarię 1:0. Helweci w dwóch kolejkach nie ugrali nawet punktu. We wrześniu ulegli u siebie Anglikom 0:2.

Anglia – San Marino 5:0 (2:0)
Bramki: Jagielka 20, Rooney 43-k, Welbeck 49, Townsend 72, Della Valle 79-sam.

Litwa – Estonia 1:0 (0:0)
Bramka: Mikoliunas 76

Słowenia – Szwajcaria 1:0 (0:0)
Bramka: Novaković 79-k

Tabela grupy E:
1. Anglia     2 6 7-0
2. Litwa      2 6 3-0
3. Estonia    2 3 1-1
4. Słowenia   2 3 1-1
5. Szwajcaria 2 0 0-3
6. San Marino 2 0 0-7

Grupa G

Zażartej walki można było spodziewać się w Solnej. Gospodarze musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Zlatana Ibrahimovicia. Osłabieni Szwedzi szybko stracili gola po akcji Aleksandra Kokorina. Wyrównać mógł Sebastian Larsson, ale jego intencje wyczuł Igor Akinfiejew, broniąc rzut karny.

Spotkanie miało wyrównany przebieg. Po przerwie udaną akcję przeprowadził Jimmy Durmaz, który podał do Oli Toivonena, a ten wpakował piłkę do pustej bramki. Po kilku minutach strzelec gola musiał jednak opuścić boisko z powodu kontuzji. W końcówce spotkania żadna z drużyn nie potrafiła przejąć inicjatywy.

Do niespodzianki doszło w Liechtensteinie. Uważani za outsidera gospodarze zdołali zremisować z Czarnogórą. Drużyny dzieli w rankingu FIFA 129 miejsc. Zespół z Bałkanów zajmuje 43. lokatę.

Liechtenstein – Czarnogóra 0:0

Mołdawia – Austria 1:2 (1:1)
Bramki: Dedov 27-k – Alaba 12-k, Janko 51

Szwecja – Rosja 1:1 (0:1)
Bramki: Toivonen 49 – Kokorin 10

Tabela Grupy G
1. Rosja         2 5-1 4
2. Czarnogóra    2 2-0 4
3. Austria       2 3-2 4
4. Szwecja       2 2-2 2
5. Liechtenstein 2 0-4 1
6. Mołdawia      2 1-4 0