Selekcjoner reprezentacji Polski nie miał dobrej prasy po meczach towarzyskich, ale udany początek eliminacji mistrzostw Europy dużo zmienił. Trzeba jednak przyznać, że w spotkaniach ze Szkocją i – przede wszystkim – Niemcami, biało-czerwoni mieli dużo szczęścia.
Kiedy Zbigniew Boniek mianował na selekcjonera Adama Nawałkę, opinia publiczna przyjęła tę decyzję dość chłodno. Wprawdzie 56-letni trener w ostatnich latach dobrze radził sobie w Górniku Zabrze, ale zarzucano mu brak doświadczenia na najwyższym poziomie.
Nawałka zaczął przygodę z kadrą nie najlepiej – od porażki ze Słowacją (0:2) i remisu z Irlandią (0:0). Styczniowe zwycięstwa w ligowym składzie z Norwegią (3:0) i Mołdawią (1:0) tylko nieznacznie poprawiły humory kibiców.
Kolejnym ważnym egzaminem był mecz ze Szkocją (0:1) w marcu na Stadionie Narodowym w Warszawie, który Polacy oblali. W maju biało-czerwoni zremisowali jeszcze z trzecim składem Niemców (0:0), a w czerwcu wymęczyli zwycięstwo nad Litwą (2:1). Powodów do optymizmu nie było.
Selekcjoner pierwszy mecz o punkty rozegrał z Gibraltarem i po wysokim zwycięstwie (7:0) morale w drużynie wzrosły. Prawdziwe oblicze zespołu mieliśmy jednak poznać w meczu z mistrzami świata.
Mimo że Niemcy przyjechali do Warszawy mocno osłabieni, byli zdecydowanym faworytem. Polacy zagrali jednak świetnie w defensywie i zabójczo skutecznie w ataku (cztery strzały i dwa gole), sprawiając sensację.
Trzy dni później po ciężkim boju ze Szkocją zremisowali 2:2, doprowadzając do wyrównania na kwadrans przed końcem. W ostatnich minutach była jeszcze szansa na zwycięstwo, ale i tak remis przyjęto z entuzjazmem.
Całe szczęście
Trzeba przyznać, że reprezentacja Nawałki w obu spotkaniach pokazała to, czego dawno nie wiedzieliśmy w wykonaniu polskich piłkarzy – determinację, waleczność i wolę walki do końcowego gwizdka sędziego.
Pamiętajmy jednak, że mieliśmy też furę szczęścia. Niemcy w pierwszej połowie wykreowali kilka dogodnych okazji i gdyby na przerwę schodzili przy prowadzeniu 3:0, nikt nie mógłby mieć pretensji.
"Co by to było, gdyby ręka, noga, o krok. O włos od zbiegu okoliczności" – pisała nasza noblistka w jednym z wierszy. Na szczęście Szczęsny odbijał wszystko, na szczęście Neuer się pomylił, na szczęście Mila kopnął w bramkę, a Niemcy nie trafiali.
Natomiast w starciu ze Szkocją, to rywale mieli większy fart. Gdyby futbolówka nie uderzyła w słupek po strzale Grosickiego, zespół Gordona Strachana wyjeżdżałby ze stolicy bez punktów. Gdyby Milik na początku drugiej połowy wykończył podanie Łukasza Piszczka, inaczej odbieralibyśmy występ obrońcy BVB, którego wszystkie media oceniły najgorzej z biało-czerwonych. O futbolu decydują detale.
Chwała trenerowi, że natchnął zawodników, tak, że ci niemal fruwali po boisku, nawet w trudnych momentach. Chwała za odwagę – postawienie na dwóch napastników i wprowadzenie w obu meczach Sebastiana Mili. Do tego doszło szczęście, które wiadomo komu sprzyja…
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.