Frank de Boer, trener Ajaksu Amsterdam, zdaje sobie sprawę, że we wtorek jego zespół czeka jeden z najtrudniejszych meczów w LIdze Mistrzów. Mistrzowie Holandii zmierzą się na Camp Nou z Barceloną, która w lidze nie straciła jeszcze gola.
Mimo dobrych wyników w Primera Division, zespół ze stolicy Katalonii nie gra tak widowisko, jak oczekują kibice. Drużynę Luisa Enrique charakteryzuje duża cierpliwość, co w praktyce oznacza wolniejsze tempo rozgrywania akcji.
W konfrontacji z mocniejszym rywalem – na Parc des Princes z Paris Saint-Germian – taka taktyka okazała się niewystarczająca. Barcelona przegrała 2:3 i po dwóch meczach w Lidze Mistrzów ma trzy punkty.
Szansa Ajaksu? Pełna koncentracja
Barcelona we wszystkich dotychczasowych meczach w lidze wyczekiwała na błędy przeciwnika. Gdy tylko nadarzyła się szansa, piłkarze Enrique bez skrupułów ją wykorzystywali. Raz Barcelona zremisowała – 0:0 z Malagą. W tym spotkaniu nie oddała ani jednego celnego strzału na bramkę.
Natomiast w meczach z Villarrealem i Athletikiem Bilbao Katalończycy strzelili gole w ostatnich dziesięciu minutach spotkania. To pokazuje, że aby stoczyć równą walkę z liderem La Liga, należy być czujnym przez 90 minut.
Na przedmeczowej konferencji prasowej trener de Boer podkreślił, że nie będzie łatwo o dobry wynik. – Trudno będzie wywalczyć nawet remis, ale moi piłkarze są pewni siebie i jestem przekonany, że dadzą z siebie wszystko. Barcelona oczywiście jest na zupełnie innym poziomie, a my musimy zdobywać doświadczenie właśnie w meczach z najlepszymi – ocenił Holender.
Dobrzy znajomi
Szkoleniowiec Ajaksu doskonale zna atmosferę Camp Nou, bo reprezentował barwy katalońskiego klubu w latach 1998 – 2003. Obecnie zawodnikiem Barcelony jest z kolei Luis Suarez, który wielką sławę zyskał dzięki występom w Amsterdamie. Urugwajczyk nie będzie mógł jednak zagrać we wtorek, bo odbywa jeszcze karę dyskwalifikacji za ugryzienie Giorgio Chielliniego w meczu fazy grupowej mistrzostw świata w Brazylii.
Suarez wystąpi za to w kolejnym meczu ligowym – z Realem Madryt na Santiago Bernabeu. – Luis jest bardzo pracowity i prezentuje najwyższy poziom. Na razie prym w drużynie z Katalonii wiodą Leo Messi i Neymar, ale niedługo Suarez będzie chciał strzelać tyle samo goli, co wymieniona dwójka – ocenił de Boer.
Sprawa Milika
Polski napastnik wrócił ze zgrupowania reprezentacji w dobrym humorze. Inaczej być nie mogło, skoro w meczach z Niemcami i Szkocją strzelił po golu. De Boer jednak szybko sprowadził 20-letniego napastnika na... ławkę.
– Cieszę się, że był tak ważny dla swojej reprezentacji i uważnie śledzę jego postępy. Jest w dobrej formie, ale musi stać twardo na ziemi i wciąż przyswajać nasz styl gry – ocenił trener Ajaksu.
Wyższe notowania u byłego reprezentanta Holandii ma Kolbeinn Sigthorsson. Islandczyk w ośmiu meczach Eredivisie strzelił cztery gole – trafia do bramki co 136 minut. Dla porównania Milik zdobył dwie bramki w czterech meczach, z których tylko w jednym zagrał od początku do końca. To daje mu średnio gola na 90 minut. Na razie jednak Polak musi zadowalać się grą przez 15-20 ostatnich minut. Na Camp Nou również zacznie prawdopodobnie mecz na ławce.
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2