Legia celuje w puchar. "Jesteśmy wielką drużyną"

Henning Berg w niedzielnym spotkaniu ligowym z Zawiszą w Bydgoszczy dał odpocząć kilku podstawowym piłkarzom, żeby byli gotowi na konfrontację pucharową. – Zagrać w finale krajowego pucharu to wielka sprawa dla każdego piłkarza i nie chcemy nikogo tej szansy pozbawiać, dlatego zrobimy wszystko, żeby wygrać z Pogonią i awansować dalej – powiedział norweski szkoleniowiec.

Takiego samego zdania jest Orlando Sa, który powinien zagrać od pierwszej minuty czwartkowego spotkania. – W każdym kraju puchar jest nieco mniej ważny niż liga, ale my traktujemy te rozgrywki bardzo poważnie. Jesteśmy wielką drużyną i będziemy walczyć na wszystkich frontach – zadeklarował Portugalczyk.

Trener Legii nie będzie mógł wystawić kontuzjowanych Miroslava Radovicia, Tomasz Brzyskiego, Dossy Juniora i Bartosza Bereszyńskiego. Mimo tych absencji, Legia i tak jest faworytem starcia z Pogonią, w której zaszły zmiany w sztabie szkoleniowym. W zeszłym tygodniu zwolnionego Dariusz Wdowczyka zastąpił Jan Kocian.

Trener Berg ma dużo szacunku do Słowaka. – Dziwię się, że zwolniono go z Ruchu. Przecież został wybrany najlepszym trenerem Ekstraklasy poprzedniego sezonu. To naprawdę dobry szkoleniowiec, który zdoła poukładać grę piłkarzy Pogoni i myślę, że już w czwartek zobaczymy w ich poczynaniach jego rękę – ocenił trener Legii.

Zwycięzca meczu Legia – Pogoń w ćwierćfinale zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Początek czwartkowego starcia o godz. 20:45.

Najważniejszy mecz Lecha

Wcześniej poznański Lech zmierzy się z rewelacyjnie spisującą się Jagiellonią Białystok. Zespół Michała Probierza wygrał siedem z ośmiu ostatnich meczów. Zapowiada się zatem bardzo emocjonujący mecz.

– Nasze cele są niezmienne. Już wcześniej zapowiadałem, że mierzymy w końcowy triumf i w ten sposób przygotowujemy się do tej konfrontacji pod względem mentalnym. Dlatego spotkanie z Jagiellonią jest dla nas najważniejsze do końca tego roku. Poza tym, to właśnie w Białymstoku doznałem jedynej porażki jako trener Lecha i teraz liczę na rewanż – powiedział Maciej Skorża.

W ćwierćfinale na jedną z drużyn czeka teoretycznie łatwiejszy przeciwnik – drugoligowy Znicz Pruszków. Początek spotkania Lech – Jagiellonia o godz. 17:45.

Wyniki 1/8 finału Pucharu Polski:

Stal Stalowa Wola – Śląsk Wrocław 0:1
Górnik Zabrze – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:4
Błękitni Stargard Szczeciński – GKS Tychy 3:2
Znicz Pruszków – Zagłębie Lubin 2:1
Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Cracovia 1:2 po dogrywce
Piast Gliwice – GKS Bełchatów 5:0
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin (30 października, godz. 20:45)
Lech Poznań – Jagiellonia Białystok (30 października, godz. 17:45)

1/4 finału Pucharu Polski:

Śląsk Wrocław – Legia Warszawa/Pogoń Szczecin
Piast Gliwice – Podbeskidzie Bielsko-Biała
Cracovia – Błękitni Stargard Szczeciński
Znicz Pruszków – Lech Poznań/ Jagiellonia Białystok