Kolejnej porażki doznała drużyna FC Koeln, w której całe spotkanie rozegrał Paweł Olkowski. W meczu 10. kolejki Bundesligi lepszy okazał się zespół Freiburga, który wygrał pierwszy raz w sezonie i przy okazji zepchnął Borussię Dortmund do strefy spadkowej.
Z trójki Polaków grających w barwach Kolonii na boisku pojawił się tylko jeden. Kolejne 90 minut na prawej obronie zaliczył Paweł Olkowski, Sławomir Peszko w związku z czerwoną kartką otrzymaną w meczu 1/16 Pucharu Niemiec musiał pauzować, a Adam Matuszczyk przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych.
O wszystkim zadecydował rzut karny z 50. minuty, którego pewnym egzekutorem okazał się Darida. Mimo przewagi gospodarze nie potrafili odpowiedzieć sprawną akcją pod bramką przeciwnika i trzy punkty pojechały do Freiburga.
Drużyna Freiburga awansowała na 16. miejsce w tabeli, a szczebel niżej spadła Borussia Dortmund. Wicemistrzowie Niemiec, którzy w sobotę przegrali w Monachium z Bayernem 1:2, znaleźli się w strefie spadkowej!
W pierwszym niedzielnym meczu dystans do Bayernu zmniejszyła Borussia Moenchengladbach. Piłkarze Luciena Favre'a wygrali 3:1 z Hoffenheim po dwóch golach Patricka Herrmanna i jednym trafieniu Andre Hahna. W ekipie przyjezdnych 90 minut zaliczył Eugen Polanski.
W ostatnim spotkaniu ważne trzy punkty zapisali na koncie piłkarze Paderborn, którzy w takim samym stosunku jak piłkarze Gladbach pokonali Herthę Berlin.