17,5 tys. widzów zasiądzie w Kraków Arenie podczas sobotniej gali bokserskiej. Walką wieczoru będzie pojedynek w wadze ciężkiej – Tomasz Adamek skrzyżuje rękawice z Arturem Szpilką. Początek gali o godz. 19.45.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej pięściarze przekonywali, że są w świetnej formie. Na słowa Adamka, że ma zamiar po wejściu do ringu szybko zwyciężyć, Szpilka odpowiedział: – Nie mogę się doczekać walki. Mój plan jest podobny – wchodzę między liny, wygrywam i wracam do siebie. Jestem przekonany, że mogę pokonać Tomasza nawet, jeśli on jest w najlepszej formie. Szybko się on o tym przekona.
Zawodnik pochodzący z Gilowic przedłużył tę słowną walkę: – Artur w sobotę zobaczy jak wygląda prawdziwy boks. Modlę się codziennie, aby to był dobry
pojedynek. Tego oczekują kibice.
Podczas konferencji Adamek zadeklarował, że pojedynek z zawodnikiem z Wieliczki na pewno nie będzie ostatnim w jego karierze.
Artur Szpilka waży 101,2 kg, zaś Tomasz Adamek 102,6 - okazało się w trakcie piątkowej ceremonii ważenia zawodników. Po zejściu z wagi stanęli twarzą w twarz i wymienili słowne "uprzejmości". Według wersji, którą po ceremonii zaprezentował Adamek, bokser z Wieliczki powiedział mu, że w sobotę pokaże kilka tricków bokserskich. Zawodnik z Gilowic miał odpowiedzieć "zbiję cię chłopcze".
Pojedynek Adamka ze Szpilką w wadze ciężkiej zakontraktowano na 10 rund.
W trakcie gali zostanie rozegranych sześć walk. Oprócz pojedynku wieczoru zmierzą się ze sobą: Rafał Kaczor – Piotr Gudel (w kat. wagowej do 58,25), Łukasz Maciec – Michał Żeromiński (66,67), Dawid Kostecki – Andrzej Sołdra (77,3), Grzegorz Proksa – Maciej Sulęcki (74 kg), Michał Chudecki – Michał Syrowatka (63).