Przejdź do pełnej wersji artykułu

Gollob: początek nie był dobry

2010-05-09 10:09 Tomasz Gollob znów stanął na podim zawodów Grand Prix (fot. PAP)

Po słabym starcie w Lesznie, bardzo dobry występ na Ullevi Stadium zaliczył Tomasz Gollob. W finale Grand Prix Szwecji uplasował się na drugiej pozycji, co dało mu awans na czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej.

– Po zawodach w Lesznie mówiłem sobie, że muszę w następnym turnieju odrabiać starty do Crumpa i dzisiaj to się w pełni udało. Początek zawodów nie był najlepszy, gdyż rozpoczynałem z feralnego drugiego pola, ale potem już było tylko lepiej i zbierałem punkty, aby wystartować w półfinale – mówi Tomasz Gollob.

Czytaj także: Gollob na podium w Goeteborgu

W finale Tomasz był przez moment na pierwszej pozycji, ale Bjerre wyprzedził go i zwyciężył w Grand Prix Szwecji. – Kenneth był dzisiaj bardzo szybki. Ja cieszę się z drugiego miejsca i gratuluję wygranej Duńczykowi, bo w pełni na nią zasłużył. W klasyfikacji generalnej zrobiło się spore zamieszanie, bo ci, co wygrywali w Lesznie dzisiaj byli z tyłu. Tak jest żużel i myślę, że kibice są z tego zadowoleni. Następna runda w Pradze przyniesie sporo emocji – zakończył.