Wraca Puchar Świata w skokach narciarskich. Przed nami 37 konkursów. Odpowiadamy na pięć najbardziej nurtujących pytań dotyczących zbliżających się zmagań.
1. Czy Kamil Stoch pozostanie na szczycie?
– Cele są bardzo ambitne, ale nie chcę ich zdradzać – podkreślał Kamil Stoch w każdym z przedsezonowych wywiadów. Brzmi nieco tajemniczo, ale wyzwania dla skoczka z Zębu są łatwe do rozszyfrowania. Wśród skalpów brakuje mu triumfu w Turnieju Czterech Skoczni. Na dwie ostatnie edycje przyjeżdżał jako jeden z faworytów, ale szanse na końcowy triumf topniały już po pierwszych zawodach... Do tej pory prestiżowa impreza na przełomie roku była dla niego nieudana. O końcową wygraną nie będzie łatwo, bo jest ona wręcz obsesyjnym celem niemieckiej ekipy, co powtarzają Werner Schuster i Severin Freund.
Pasmo sukcesów sprawiło, że zmieni się rola Stocha. Już nie będzie tym, który atakuje. Czekają go konkursy w roli obrońcy Kryształowej Kuli oraz mistrzostwa świata. Sztuka ta udała się Adamowi Małyszowi w 2003 roku.
Wydaje się, że przewaga Stocha będzie leżała w głowie. – Zachowuje się tak, jakby nic nie wygrał – ocenił Łukasz Kruczek. Podejście dwukrotnego mistrza olimpijskiego powinno zaowocować solidnymi przygotowaniami do sezonu. Dodając do tego, że 27-latek jest najwyżej ocenianym skoczkiem przez sędziów, do kolejnych batalii można podchodzić z lekkim optymizmem.
2. Na co stać pozostałych Polaków?
– Nie kombinować! – to przesłanie, które od kilku miesięcy przyświeca Piotrowi Żyle. W poprzednim sezonie było inaczej. Słynny "garbik i fajeczka" uległy niepotrzebnym modyfikacjom. Poskutkowało problemami z pozycją dojazdową. Teraz te błędy powinny być już wyłączone. "Pieter" z "wolną głową" ma duże szanse stale meldować się w czołowej "15".
Nową dewizę ma też Maciej Kot. – Cierpliwość i więcej pokory – zadeklarował. Ambicje może spełnić stając po raz pierwszy na podium indywidualnych zawodów PŚ oraz zdobywając medal na mistrzostwach świata w Falun. O krążek zdecydowanie łatwiej będzie w drużynie.
Pozostali (przynajmniej z perspektywy przedsezonowej) powinni walczyć o czwarte miejsce w zespole na mistrzostwa. Trudne zadania przed Janem Ziobrą i Krzysztofem Biegunem – przed rokiem wygrywali po raz pierwszy w zawodach PŚ. Powtórzenie tego osiągnięcia byłoby czymś niesamowitym. W obwodzie są jeszcze Klemens Murańka (zabraknie go w Klingenthal), wracający do zdrowia Jakub Wolny, solidny Dawid Kubacki i coraz lepiej skaczący Bartłomiej Kłusek.
3. Czy Gregor Schlierenzauer zacznie znowu wygrywać?
360 – to liczba, która spędza sen z powiek Gregora Schlierenzauera. Tyle dni minie w niedzielę od ostatniego triumfu lidera Austriaków w zawodach Pucharu Świata (7 grudnia 2013 w Lillehammer). Od kiedy pierwszy raz stanął na najwyższym stopniu podium nigdy nie czekał tak długo na kolejny triumf.
Niemoc działała na "Schlieriego" destrukcyjnie. – Nie można daleko skakać, gdy nie wszystko ułożone jest w głowie tak jak trzeba – przyznał po sezonie. Kojąco podziałała zmiana trenera. Schlierenzauer chwali metody Heinza Kuttina, który zastąpił Alexandra Pointnera.
Schlierenzauer ponownie nabiera pewności siebie. Latem pokonał większość rywali podczas Letniej Grand Prix w Einsiedeln. Zwycięstwo przyjdzie zapewne też zimą. Potencjalny triumf wzmocni psychikę Austriaka, którego ambicje sięgają jednak o wiele dalej.
4. Kto zostanie "czarnym koniem" sezonu?
Gdyby sugerować się latem, odkryciem powinien zostać Phillip Sjoeen. W przeszłości karierę norweskiego nastolatka zastopowała kontuzja. Teraz nie ma już żadnych problemów ze zdrowiem. Efekt? Letnie mistrzostwo Norwegii i cztery miejsca na podium Letniej Grand Prix. 19-latek zapewne wygrałby klasyfikację końcową cyklu na igielicie, ale sztab szkoleniowy zamiast na dwa ostatnie konkursy wysłał go na trening. – To w tej chwili najlepszy skoczek na świeci – ocenił we wrześniu Anders Bardal.
Coraz więcej powinien też znaczyć Cene Prevc. W Słowenii wierzą, że talentem przerasta brata – Petera. Poprzeczka zawieszona jest bardzo wysoko.
Polacy też nie gęsi i... swojego kandydata w tej kategorii mają. Forma Jakuba Wolnego latem stopniowo szła w górę. Wszystko załamało się jednak w Klingenthal – na zakończenie Letniej Grand Prix. Upadek w kwalifikacjach i poważna kontuzja sprawią, że aktualny mistrz świata juniorów przegapi początek sezonu. To w perspektywie czteromiesięcznej rywalizacji może okazać się atutem. W roli "czarnego konia" Wolnego widzi sam Adam Małysz.
5. Czy fińskie skoki pozostaną w marazmie?
Kiedyś Finlandia była mekką skoków narciarskich. Matti Nykaenen, Toni Nieminen, Jani Soininen, Janne Ahonen, Matti Hautamaeki – to jedni z największych w historii dyscypliny. Dziś to już przeszłość. Ahonen wciąż skacze, ale daleko mu do wysokiej formy. 37 lat na karku robi swoje. Pojawiają się coraz częstsze kontuzje, a marzenie o olimpijskim medalu staje się coraz bardziej odległe.
Z odsieczą ma przyjść... Harri Olli. Wicemistrz olimpijski udowodnił nie raz, że jest zawodnikiem z wielkim potencjałem. Talent roztrwonił jednak ze względu na rozrywkowy tryb życia. Niedawno wziął ślub, został ojcem i zapowiada, że chce odbudować dawną formę. Czy to możliwe? Ostatnio zajął ósme miejsce w krajowych zawodach...
W ostatnich latach dobrze rokował Ville Larinto. Przegrał jednak z licznymi kontuzjami. Liderem Finów nieco z musu został były kombinator norweski Anssi Koivuranta, który jednak latem skakał na tyle słabo, że do końca musiał walczyć o miejsce w kadrze. Na progu kolejnego sezonu nic nie wskazuje na odrodzenie fińskich skoków.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.