| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Polskie piłkarki ręczne są już w Gyor, węgierskim mieście gdzie swoje mecze rozgrywać będzie grupa A mistrzostw Europy. To najwyższy czas, żeby poznać nasze bohaterki z nieco innej strony. Wszystkie sylwetki są prawdziwe, spisały je specjalnie dla nas same zawodniczki.
Izabela Czarna – po prostu "Czarna", "Czarnuch", po wyjściu za mąż, często "Prudzienica". Wszystko analizuje z charakterystycznym dla siebie spokojem, chyba że zostanie przekroczona granica jej cierpliwości, wtedy mówi prosto z mostu. Domatorka, zakochana po uszy w swoim mężu Prudziu. W przeszłości zwykła mawiać: "na bramce nigdy nie stanie, bo nie jest masochistką". Ostatecznie została… bramkarką.
Małgorzata Gapska – "Ryba". Dlaczego? Tego nie chce zdradzić. Podobno ta historia, to typowy "suchar". Matka Polka pełną gębą, chociaż mówi skromnie o sobie "zwykła matka". Zakochana w swoim synku Szymonie do granic możliwości. Wielka fanka "Rodos" (rodzinnych ogródków działkowych otoczonych siatką). Jej marzenia to okładka "Działkowca", wyróżnienie tego miesięcznika za najładniejszy skalniak. Dobra dusza drużyny, potrafiąca rozładować napiętą atmosferę.
Kinga Grzyb – "Grzybek", ewentualnie "Skrócik", bo jest… taka malutka. Ambitna i waleczna. Świat Kingi Grzyb kręci się wokół córeczki Amelki i męża Wojtka. Lubi gotować i tańczyć. Jedna z najbardziej doświadczonych reprezentantek. Dobry duszek kadry. Codziennie ogląda futbol.
Agnieszka Kocela – "Kicia". Najdrobniejsza z całej grupy. Lubi ryzyko i adrenalinę (bungee, skydiving, zjazd na nartach na "krechę") Posiada stałe grono przyjaciół z dzieciństwa, z którymi regularnie spędza wakacje. Osoba godna zaufania, powierniczka tajemnic.
Karolina Zalewski – "Zalewa", "Karol". Paryżanka, która nierzadko rozkleja się na dźwięk Mazurka Dąbrowskiego. Wydaje się być z natury spokojna, ale uwaga: pozory mylą! Pasjonatka tradycyjnej kuchni polskiej. Cicha woda. Dobra koleżanka.
Katarzyna Janiszewska – pseudonimu brak. Bardzo spokojna. Maniaczka facebooka. Jedna z najbardziej utalentowanych prawoskrzydłowych w Polsce… i na świecie? Najmłodsza w teamie Rasmussena. Nie lubi sprzątać. Wielki śpioch. Pochłaniacz Milki Oreo.
Patrycja Kulwińska – "Owen", bo podobno lubi Michaela Owena. Prawda jest nieco inna. Kiedyś koleżanka na siłę szukała jej pseudonimu, więc zapytała: jakiego piłkarza lubisz? Żadnego – usłyszała. Przeczytaj jakąś wybraną listę. Po wszystkim powiedziała: O! Owena znam. Niech będzie! Niczym Hestia strzeże ogniska domowego. Miłośniczka gotowania, niańczenia wszystkich dzieci świata, sprzątania i gier na konsoli (najczęściej gra w Simsy). Ignorantka stylu i zewnętrznego "looku". Fanka futbolu w wykonaniu piłkarek ręcznych. Potrafi się mocno zgrzać z nerwów gdy przegrywa. Od ponad roku zakochana w informatyku. Wrażliwa dusza.
Joanna Drabik – "Ruda", bo… jest ruda? Spokojna. Lubi obcowanie z naturą. Niekonfliktowa. Na boisku pokazuje pazur. Lubi zdrową żywność i kocha książki. Maniaczka sportów walki (boks, MMA).
Monika Stachowska – "Staszka". Kinomaniaczka, kocha podróże. Początkująca kite-surferka (z elementami nurkowania). Otrzymała dzięki temu pseudonim "Rewa Killer 2014". Towarzyska i rodzinna. Żywa i energiczna. Non stop czegoś szuka, non stop coś mówi. Roztrzepana, uwielbia czekoladę. Wielka fanka siatkówki, a przede wszystkim Stefana Antigi.
Klaudia Pielesz – "Żyra". Wielka fanka kryminałów. Cicha, bardzo spokojna z petardą w "łapie" (najsilniejszy rzut w teamie). Na co dzień szczęśliwa mama syna Maksa. Rodzina jest dla niej najważniejsza. Osoba z dużym poczuciem humoru, posiadaczka największej stopy w zespole.
Marta Gęga – "Gęsia". Reprezentacyjny kawalarz, żywe złoto. Interesuje ją "DJ-ka" i muzyka. Nie lubi marudzenia i wszelkiego malkontenctwa. Żarłok, zje wszystko w każdej ilości. Jej postura jest tego zaprzeczeniem. Jak ona to robi? Pozytywnie nastawiona do życia. Na boisku i w życiu nieprzewidywalna.
Alina Wojtas – "Alyna", znana fanka Piotra Kraśki. W Norwegii, gdzie gra na co dzień, nie mówią na nią Ala, bo to w języku norweskim oznacza Bóg. Prawdziwa Laszka z krwi i kości. Rodzinna i zadziorna. Zawsze uśmiechnięta. Ambitna domatorka. Ceni sobie stałą przyjaźń. Polubiła norweski deszcz i nie może się doczekać norweskiej zimy z 30-stopniowym mrozem. Ulubienica trenera Rasmussena. Jej imię najczęściej pada z ust Duńczyka.
Karolina Siódmiak – "Karo" lub "Siódyma". Nie jest żoną króla Artura, to tylko jej szwagier. Perfekcyjna Pani domu. Podobnie jak "Gęsia" jest spożywczym odkurzaczem. Gościnna. Szczęśliwa z powrotu do Polski, duma Mazur i naturalizowana gdańszczanka. Ulubiony serial: "Przyjaciele".
Karolina Kudłacz – popularna "Kudi". Perfekcjonistka w każdym calu. Ambitna, pochłaniaczka słodyczy. Wielka fanka Żabianki (dzielnica Gdańska) i polskich gór. Zakochana w Tatrach i Bałtyku. Lubi szybką jazdę samochodem i przekornie… curling. Wkrótce zmieni stan cywilny.
Aleksandra Zych – "Zyniu". Uwielbia "Sopot by Night" i rockową muzykę. Z dużym dystansem do siebie i poczuciem humoru. Przykładna studentka. Wielbicielka dzieci i kotów, stale dokarmia bezdomne przybłędy. Platonicznie związana uczuciem z Grzegorzem Tkaczykiem.
Iwona Niedźwiedź – "Szara", z bajki o Szarej Niedźwiedzicy. Modnisia (nie mylić z blogerką!). Wykazuje indolencje kulinarną. Od roku zakochana w kotach (posiada dwie sztuki). Roztrzepana. Mieszka w sieci. Wszystko robi z uśmiechem na twarzy, nawet kiedy śpi. Podobnie jak Gęsia nieprzewidywalna w decyzjach.
Kinga Byzdra – "Kinia". Najpiękniejsza obywatelka Oblas, bardzo skromna, przesympatyczna "jajcara", razem z Patrycją Kulwińską tworzą profil na facebooku Kulwińska & Byzdra backstage, gdzie uchylają rąbka tajemnicy z życia kadry i nie tylko. Bardzo zżyta z rodziną, dzielnie walczy z kontuzją, aby zagrać na Węgrzech.
33 - 27
Polska
29 - 26
Izrael
29 - 29
Rumunia
36 - 36
Portugalia
36 - 23
Izrael
27 - 28
Polska
37 - 30
Rumunia
32 - 32
Izrael
13:00
Polska
16:00
Portugalia
16:00
Rumunia
16:00
Portugalia