W najciekawszym sobotnim meczu Bundesligi mistrzowie Niemiec podejmą Aptekarzy. Szkoleniowiec Bayernu Monachium z wielkim szacunkiem podchodzi do najbliższych rywali. Początek konfrontacji o godz. 18:30.
Bawarczycy od początku sezonu spisują się rewelacyjnie – nie przegrali jeszcze meczu w lidze i mają siedem punktów przewagi nad drugim Wolfsburgiem. Bayer zajmuje trzecie miejsce i ma dziesięć punktów straty do liderów.
Zespół prowadzony przez Rogera Schmidta w ostatnich meczach prezentował się bardzo dobrze – przekonująco wygrał z Hannoverem (3:1) i FC Koeln (5:1). – Jestem fanem Bayeru, trenera i stylu gry piłkarzy. Jestem pewien, że rywale są znakomicie przygotowani do meczu na Allianz Arenie – powiedział Pep Guardiola.
O wyjątkowości spotkania z Bayrem przekonywał też Karl-Heinz Rummenigge, prezes monachijczyków. – Spotykają się drużyny, które grają w Lidze Mistrzów. Chyba nie trzeba lepszej rekomendacji? – pytał retorycznie.
Lewandowski zdobędzie bramkę?
Polski napastnik w spotkaniu z Herthą miał dwie stuprocentowe sytuacje, ale obie zmarnował. Były zawodnik Lecha Poznań będzie chciał w sobotę udowodnić, że ostatnio miał tylko słabszy dzień. Do tej pory zdobył sześć bramek i zanotował trzy asysty w Bundeslidze.
Nieskuteczność Roberta Lewandowskiego nie przeszkodziła jednak mistrzom Niemiec w rywalizacji z berlińczykami – wygrali 1:0 po bramce niezawodnego Arjena Robbena. – Jesteśmy na fali wznoszącej, wygraliśmy cztery ostatnie mecze i chcemy wygrać cztery kolejne, żeby udanie zakończyć rok – powiedział Holenderski skrzydłowy.
– Oczywiście Bayer nie przyjedzie do Monachium się bronić. Naprzeciw siebie staną drużyny, które lubią szybki, ofensywny futbol, dlatego jestem przekonany, że będzie to wspaniałe widowisko – dodał Robben.