{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Nudy we Włoszech. 20 minut Zielińskiego

Nie było emocji na koniec 15. kolejki włoskiej Serie A. Empoli bezbramkowo zremisowało u siebie z Torino, a po jednostronnym meczu Inter pokonał Chievo Werona. Nieco ponad 20 minut spędził na boisku Piotr Zieliński.
Miał być "polski" mecz, były co najwyżej polskie akcenty. A konkretniej jeden: Piotr Zieliński, który w 71. minucie zmienił Verdiego. Młody rozgrywający nie wpłynął jednak w żaden sposób na losy starcia Empoli z Torino, o którym napisać można tylko tyle, że się odbyło. Bezbramkowy remis to najbardziej sprawiedliwe z możliwych rozstrzygnięć.
Nieco ciekawiej było w Weronie, gdzie tamtejsze Chievo podejmowało Inter Mediolan. Goście nie wygrali pięciu ostatnich spotkań w Serie A, gospodarze natomiast od pięciu nie przegrali. Faworytem był jednak mimo wszystko Inter – bardziej utytułowany, posiadający w swoim składzie lepszych piłkarzy.
Od pierwszej do ostatniej minuty na boisku dominowali mediolańczycy. W 19. minucie prowadzenie dał im Mateo Kovacić, później natomiast piłkarze Manciniego chcieli już tylko dobić rywala. Udało się niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy – zamieszanie w polu karnym wykorzystał Andrea Ranocchia i podwyższył na 2:0.
Pomimo czerwonej kartki dla jednego z graczy z Chievo, wynik do końca meczu nie zmienił się.