Przejdź do pełnej wersji artykułu

Milik mógł grać w Legii. "Był drugim Rybusem"

Arkadiusz Milik (P) (fot. PAP/EPA) Arkadiusz Milik (P) (fot. PAP/EPA)

Niewielu fanów warszawskiej Legii wie, że przed trzema laty piłkarzem tego klubu mógł zostać Arkadiusz Milik. Napastnik, który robi dziś furorę w Ajaksie Amsterdam, był na dwutygodniowych testach w Młodej Legii i wystąpił w kilku meczach towarzyskich. Zrobił furorę, ale transfer nie doszedł do skutku.

Milik nigdy jednak nie trenował w Warszawie. Jak to możliwe? Wybrał się z zespołem Młodej Legii na obóz przygotowawczy w Weronie. Wsiadł do autokaru jadącego do Włoch w Katowicach (był wówczas zawodnikiem Rozwoju), a w drodze powrotnej wysiadł. Przez dwa tygodnie zdążył jednak zrobić wielkie wrażenie na trenerach.

Milik był dla mnie drugim Maciejem Rybusem, takie skojarzenie od razu przychodziło do głowy. Prezentował się naprawdę dobrze. Ostatni sparing graliśmy z Milanem Primavera i można się domyślić kto był najlepszy na boisku. Już wtedy miał kapitalną lewą nogę i świetnie wykonywał stałe fragmenty gry – powiedział w rozmowie z serwisem Legia.net Dariusz Banasik, który wtedy oceniał młodych adeptów.

Milik, który miał wówczas 17 lat, szybko złapał kontakt z juniorami z Warszawy. – Kiedy już poznał kolegów, momentalnie wyrósł na pierwszoplanową postać. Autentycznie przecieraliśmy oczy ze zdumienia patrząc na jego grę – dodał Banasik. A jednak do transferu nie doszło. Dlaczego? Jak podaje Legia.net, Rozwój przedstawił Legii bardzo wysokie oczekiwania finansowe, zupełnie inne od tych, które zaproponował Górnikowi.

Poza tym, samemu Milikowi bliżej było sercem do klubu z Zabrza. Na Roosevelta dostał też zapewnienie występów w pierwszym składzie. W Warszawie nie mógł na to liczyć. Miał najpierw ogrywać się w Młodej Ekstraklasie. Z tego samego powodu do Legii nie przeszli bracia Michał i Mateusz Mak.

Sam Milik pewnie nie żałuje. Szybko przeszedł drogę od Ekstraklasy do Ligi Mistrzów. Na wiosnę w barwach Ajaksu stanie naprzeciw Legii w 1/16 finału Ligi Europejskiej. Będzie wówczas mógł śmiało powiedzieć, że w przeszłości sam grał z "eLką" na piersi. Co z tego, że tylko w kilku sparingach?

Arkadiusz Milik (L) w barwach Ajaksu Arkadiusz Milik (L) w barwach Ajaksu
Źródło: SPORT.TVP.PL/LEGIA.NET
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także