20 gru 2014 | Piłka nożna / Włochy

Menez: gdyby nie piłka, byłbym w więzieniu

RaMa

W Rzymie spędził trzy lata, ale nie był to najlepszy czas w jego karierze. Na miarę swojego nieprzeciętnego talentu Jeremy Menez zaczyna grać teraz w AC Milan. W sobotę, po raz pierwszy w barwach czerwono-czarnych, zawita do stolicy Włoch. Relacja tekstowa ze spotkania AS Roma – AC Milan od godziny 20.30 na SPORT.TVP.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

ZOBACZ TABELĘ SERIE A

Francuz karierę zaczynał w Sochaux. Już w wieku 17 lat był jednym z najlepszych piłkarzy w drużynie. Zaowocowało to transferem do AS Monaco, a następnie do AS Roma. I w stolicy Włoch coś się zacięło. Był głównie rezerwowym. Ta rola mu rzecz jasna nie odpowiadała i po trzech latach zamienił Włochy na Francję i PSG. Niestety dla niego, również w Paryżu częściej siedział na ławce niż przebywał na boisku.

Wicelider w tabeli strzelców

Ostatecznie, w czerwcu tego roku zameldował się w Mediolanie. W Milanie, któremu daleko do lat świetności, Menez ma pewne miejsce w wyjściowej jedenastce. Efekt? Francuz zaczyna grać tak, jak grał na początku przygody z piłką w Sochaux. Jest zdecydowanie najlepszym piłkarzem czerwono-czarnych w tym sezonie i jednym z najlepszych w całej Serie A.

Z ośmioma golami na koncie jest, do spółki z trzema innymi zawodnikami, wiceliderem najskuteczniejszych. Wyprzedza go tylko o dwie bramki Carlos Tevez. Menez przed powrotem do Rzymu udzielił szczerego wywiadu na łamach "La Gazzetta dello Sport".

Jeremy Menez (fot. Getty Images)

Odrzucił ofertę od Fergusona

– Gdybym nie został piłkarzem, prawdopodobnie siedziałbym teraz w więzieniu. Moi znajomi zajmowali się narkotykami i kradzieżą. Przebywałem z nimi, robiąc wiele rzeczy, z których nie jestem dumny. Gdybym w wieku 13 lat nie zdecydował się na przenosiny do Sochaux, wpadłbym w poważne kłopoty – zaznaczył Menez.

Francuz zdradził również, że w wieku 16 lat miał propozycje od samego sir Aleksa Fergusona. – Wtedy nie byłem gotowy na taką przeprowadzkę. Może gdybym podjął inną decyzję, moja kariera wyglądałaby znaczniej lepiej, ale nie żałuję niczego. Teraz gram w Milanie i tylko to się liczy. W Mediolanie czuje się bardzo dobrze i to widać na boisku – dodał.

W tabeli Serie A, po 15 kolejkach, Milan zajmował szóste miejsce i do drugiej Romy tracił 11 punktów. Faworytem sobotniej batalii są gospodarze, ale Menez i spółka postarają się wrócić do Mediolanu z co najmniej jednym punktem.