Przejdź do pełnej wersji artykułu

ME: złoto dla Norwegii, ale MVP dla Szwecji

2014-12-22 08:59 Isabelle Gullden (fot. Getty Images)

Jeszcze przed finałem mistrzostw Europy piłkarek ręcznych , EHF ogłosiła Drużynę Gwiazd turnieju. Po raz pierwszy w historii na wyniki wpływ mieli kibice. Do siódemki gwiazd wybrano aż trzy zawodniczki reprezentacji Norwegii, która w finale w Budapeszcie pokonała Hiszpanię 28:25.

Norweżki wróciły na tron. Złoto po raz szósty!

EHF postanowiła, że kibice wpływ na końcowe ustalenia będą mieli w 40 proc., a panel ekspertów w 60 proc. W sumie ponad 18 tys. sympatyków handballu wzięło udział w plebiscycie.

Z przedstawionych do wyboru 40 zawodniczek, po pięć na każdą pozycję, kibice mieli wybrać swoje faworytki. O wytypowaniu MVP (najwartościowszej zawodniczki) turnieju decydował wyłącznie panel ekspertów.

W siódemce znalazły się trzy Norweżki, dwie Duńki, Rumunki i Hiszpanka. Jedyną piłkarką, która nie zagrała w w budapesztańskim finale jest Cristina Neagu. Rumunka to najlepsza piłkarka ręczna świata roku 2010. Występująca nominalnie na pozycji lewej rozgrywającej w sześciu meczach ME 2014 rzuciła 49 bramek i zaliczyła 23 asysty. Z kolei Szwedki zgarnęly pulę przeznaczoną dla Najlepszej Obrończyni (Sabina Jacobsen) i Najbardziej Wartościowej Zawodniczki (Isabelle Gullden).

Gullden, której drużyna sięgnęła po brązowy medal po zwycięstwie nad obrońcą tytułu Czarnogórą 25:23, okazała się także królową strzelców turnieju. Zdobyła 58 bramek i dokonała dość niespotykanej rzeczy – wykorzystała w stu procentach rzuty karne – na 27 prób wszystkie były udane.

Drużyna Gwiazd
Bramka: Silje Solberg (Norwegia)
Lewe skrzydło: Maria Fisker (Dania)
Lewe rozegranie: Cristina Neagu (Rumunia)
Środek rozegrania: Kristina Kristiansen (Dania)
Koło: Heidi Loke (Norwegia)
Prawe rozegranie: Nora Mörk (NOR)
Prawe skrzydło: Carmen Martin (Hiszpania)
Najlepsza Obrończyni: Sabina Jacobsen (Szwecja)
Najwartościowsza zawodniczka (MVP): Isabelle Gullden (Szwecja)
Najskuteczniejsza zawodniczka: Gullden (58 bramek)

Heidi Loke (fot. Getty Images)