{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Kruczek wybrał skład na Turniej Czterech Skoczni

Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki, Klemens Murańka i Jan Ziobro wystartują w otwierającym Turniej Czterech Skoczni konkursie w Oberstdorfie – ogłosił na antenie TVP Łukasz Kruczek. – Zostawiamy szóste miejsce. Liczymy, że dołączy do nas Kamil Stoch – powiedział trener kadry. Transmisje od 27 grudnia w Telewizji Polskiej.
ŻYŁA MISTRZEM POLSKI, NIESPODZIANKA NA PODIUM
63. edycja TCS rozpocznie się 28 grudnia konkursem w Oberstdorfie. W Nowy Rok skoczkowie będą rywalizować w Garmisch-Partenkirchen, a następnie przeniosą się do Austrii – 4 stycznia 2015 zawody gościć będzie Innsbruck, a dwa dni później Bischofshofen.
Ostatnim sprawdzianem dla polskich skoczków przed TCS były mistrzostwa Polski w Wiśle. Tam zdecydowanie najlepiej skakał Piotr Żyła. Niespodziewanie srebro zdobył 19-letni Adam Ruda, który nie wystąpił jeszcze nigdy w zawodach Pucharu Świata.

Szóste miejsce w kadrze nie zostało obsadzone. – To taka dzika karta dla Kamila. Liczymy, że wróci do pełni sił i dołączy do nas w trakcie TCS – zaznaczył Kruczek. Stoch wciąż przechodzi rehabilitację po kontuzji stawu skokowego.
– Zanim dołączy do zespołu musi najpierw potwierdzić, że dysponuje formą sportową sprzed kontuzji – dodał Apoloniusz Tajner, prezes PZN.
Kruczek pochwalił Żyłę, który nie pozostawił rywalom żadnych szans w mistrzostwach Polski. – – Widząc ostatnie treningi Piotrka liczyliśmy, że potwierdzi dominację – ocenił. – Pozostali kadrowicze skakali dobrze, lecz nierówno. Trochę przeszkadzały nam warunki – dodał.
Niewykluczone, że pierwsze zmiany w kadrze na 63. TCS nastąpią już po Oberstdorfie. – Traktujemy Turniej Czterech Skoczni jako cztery oddzielne konkursy. Na pewno będziemy wymieniać zawodników między zawodami. Możliwe, że pierwsze zmiany nastąpią już po Pucharze Kontynentalnym w Engelbergu (27-28 grudnia – przyp. red.) – powiedział Kruczek.
