Główni aktorzy zimowego okna transferowego

Mario Balotelli (Włochy)
Klub: Liverpool FC
Zainteresowani: Inter, Napoli

Letnia zagrywka Brendana Rodgersa była ryzykowna. 16 milionów funtów za jednego z najbardziej uzdolnionych napastników w Europie było niezbyt wygórowaną ceną, ale wszyscy mieli w pamięci problemy wychowawcze, jakie sprawiał Włoch. Miał uzupełnić siłę ataku The Reds po odejściu Luisa Suareza, jednak zawiódł na całej linii. Nawet najwięksi krytycy nie spodziewali się, że będzie to aż taki niewypał.

Teraz Balotellego może uratować tylko powrót do korzeni. Bo cóż z tego, że ciszej zrobiło się wokół jego pozaboiskowych ekscesów, skoro w Premier League nie strzelił nawet jednego gola? W pozbawionej blasku Serie A z marszu stanie się gwiazdą, a w wyblakłym Interze (przynajmniej trenerzy) powitają go z otwartymi rękami. I to może być już dla niego ostatnia szansa, by zaistnieć w futbolu.

Petr Cech (Czechy)
Klub: Chelsea
Zainteresowani: Liverpool, Arsenal

Aż nie chce się wierzyć, że jeden z najlepszych bramkarzy na Starym Kontynencie nie może odkleić się od ławki rezerwowych. Patrząc jednak na jego klubowego rywala – Thibauta Courtoisa – trudno dziwić się decyzji Jose Mourinho. Cecha taka sytuacja nie zadowala, bo przecież ma dopiero 32 lata i jeszcze mnóstwo czasu, by pograć na najwyższym światowym poziomie.

Zainteresowanie ze strony Arsenalu to zła informacja dla Wojciecha Szczęsnego, ale The Emirates Stadium to kierunek mniej prawdopodobny. Reprezentantowi Czech bliżej na Anfield, gdzie o miejsce w bramce Liverpoolu obserwujemy wyścig żółwi. Simon Mignolet popełnia mnóstwo błędów, a Bradley Jones nie daje żadnej pewności i tak już mocno rozkojarzonej defensywie The Reds.

Sami Khedira (Niemcy)
Klub: Real Madryt
Zainteresowani: Chelsea, Arsenal, Manchester United

Odkąd wrócił po kontuzji, nie może przebić się do składu Królewskich. U Carlo Ancelottiego grywa ogony i, biorąc pod uwagę pozycję w drużynie Luki Modricia oraz Toniego Kroosa, nie ma widoków na szybką zmianę. Tegoroczny mistrz świata chciałby zostać na Santiago Bernabeu, ale jeszcze bardziej pragnie regularnych występów.

Już latem wydawało się, że wzorem Mesuta Oezila dołączy do Arsenalu. W końcu występuje tam jego wielu kolegów z reprezentacji, a Arsene Wenger nie pogardziłby klasowym defensywnym pomocnikiem. Do transakcji jednak nie doszło, a zimą może być trudniej, bo w kolejce ustawiły się inne kluby Premier League. Istnieje również opcja, że Khedira zdecyduje się zostać w Madrycie i powalczyć o miejsce w składzie.

Xherdan Shaqiri (Szwajcaria)
Klub: Bayern Monachium
Zainteresowani: Liverpool, Napoli

W drużynie mistrza Niemiec panuje duża rywalizacja i nawet tak dobry skrzydłowy musi zadowolić się jedynie rolą zmiennika. Konkurencji z Arjenem Robbenem i Franckiem Ribery’m raczej nie wygra, więc regularnych występów musi poszukać sobie gdzie indziej. Chętnych nie brakuje. Nie dość, że Shaqiri gwarantuje spore umiejętności, to jeszcze ma dopiero 23 lata.

Szwajcar zapewne sprawdziłby się w ustawieniu 3-4-3 stosowanym przez Rodgersa w Liverpoolu. Podobnie byłoby u Rafaela Beniteza w Napoli, który lubi kreatywnych i szybkich pomocników. Bayern nie powinien robić problemów. Oczywiście pod warunkiem, że otrzyma odpowiednie pieniądze. Piłkarz wyceniany jest na 20 milionów euro.

Kevin Strootman (Holandia)
Klub: AS Roma
Zainteresowany: Manchester United

Kto uważnie obserwuje grę Czerwonych Diabłów w tym sezonie, wie że właśnie takiego piłkarza potrzebuje ten zespół. Silny środkowy pomocnik, dobrze wyszkolony technicznie, ze zmysłem do gry kombinacyjnej, a do tego ciężko pracujący w defensywie. Nie udało się United sprowadzić Arturo Vidala z Juventusu, może uda się pozyskać 24-letniego Holendra.

Wprawdzie prezydent Romy, James Palotta, odrzucił możliwość tego transferu, ale pewnie tylko dlatego, że na stole nie pojawiła się żadna konkretna propozycja. A przecież MU w ostatnim czasie nie szczędzi pieniędzy na nowych zawodników, o czym mogliśmy się przekonać przy transakcjach z udziałem Angela Di Marii czy Andera Herrery.

Wesley Sneijder (Holandia)
Klub: Galatasaray Stambuł
Zainteresowani: Manchester United, Manchester City, Southampton

W przypadku United ta historia ciągnie się już od czasów występów Sneijdera w Interze. Holenderski rozgrywający był jedną nogą na Old Trafford, ale na drodze stanęły kwestie podatkowe, niekorzystne dla zawodnika po przenosinach do Anglii. Temat wraca po tym, jak w trudnej sytuacji finansowej znalazło się Galatasaray.

Mistrza Turcji nie stać już na Holendra, a on sam jest coraz bardziej sfrustrowany taką sytuacją. Najbliżej mu do czerwonej części Manchesteru, choć rywale zza miedzy także obserwują pomocnika. W tym towarzystwie sensacyjnie wygląda Southampton, ale być może Ronald Koeman byłby w stanie przekonać rodaka.

Ezequiel Lavezzi (Argentyna)
Klub: Paris Saint-Germain
Zainteresowani: Inter, Napoli, Valencia

Argentyńczyk ma pewne miejsce na lewym skrzydle mistrza Francji, a w dodatku spisuje się bez zarzutu. Dlaczego zatem PSG miałoby pozbyć się 29-letniego zawodnika? Jeśli paryżanie dalej chcą kupować, muszą zacząć… sprzedawać. Kary od UEFA za złamanie finansowego fair play dotknęły nawet bogatych katarskich właścicieli. Na kolejne nie mogą sobie pozwolić.

Lavezzi ma już tylko 1,5 roku do zakończenia kontraktu, co rzutuje na jego cenę. Również wiek sprawia, że nie jest traktowany jako perspektywiczny zawodnik. Jedną z opcji jest jego powrót do Napoli, skąd przybył do PSG w 2012 roku. Ambitne plany ma także Inter, a Argentyńczyk mógłby zostać lokomotywą kolejnych transferów. O jego usługi zabiega też hiszpańska Valencia.