Alan Irvine nie jest już menedżerem West Bromwich Albion – poinformował oficjalnie klub na swojej stronie internetowej. Kontrakt ze szkoleniowcem rozwiązano po tym, jak zespół w ostatnich dziewięciu meczach odniósł tylko jedno zwycięstwo. Faworytem do jego zastąpienia jest Tim Sherwood.
Na zwolnienie Irvine'a zanosiło się od dłuższego czasu. WBA zawodzi od początku sezonu, a czarę goryczy przelała porażka ze Stoke (0:2) w 19. kolejce. – Alan urzekł wszystkich swoim podejściem, pracowitością i poświęceniem. Miał jednak świadomość, że wyniki były niezadowalające – powiedział dyrektor techniczny Terry Burton.
Szkot zostawił klub z jednym punktem przewagi nad strefą spadkową. – Naszym nadrzędnym celem jest spokojne utrzymanie w Premier League. Niestety, by zachować na to szanse musieliśmy podjąć tę nieprzyjemną decyzję – dodał Burton. W najbliższym ligowym meczu z West Hamem na ławce zasiądzie duet asystentów.
Angielska prasa już spekuluje jednak, kto na stałe zastąpi 56-letniego Irvine'a. Faworytem do posady jest były menedżer Tottenhamu, Tim Sherwood. Inne wymieniane nazwisko to Tony Pulis, który pozostaje bez pracy od kiedy mimo dobrych wyników odszedł z Crystal Palace.
19:00
Bournemouth
11:30
Newcastle United
14:00
Fulham
14:00
West Ham United
14:00
Burnley
16:30
Manchester City
13:00
Brentford
13:00
Crystal Palace
15:30
Arsenal Londyn
19:00
Everton