{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Puchar Króla: Sevilla i Barcelona w akcji

Granada – Sevilla oraz Barcelona – Elche. Te dwa mecze Pucharu Króla w czwartek pokaże TVP Sport i SPORT.TVP.PL. Pierwsze rozpocznie się o 20, drugie o 22. W akcji prawdopodobnie zobaczymy dwóch Polaków – Grzegorza Krychowiaka oraz Przemysława Tytonia.
To nie będą pierwsze potyczki tych drużyn w tym sezonie. W Primera Division Sevilla rozgromiła na własnym stadionie Granadę 5:1, z kolei Barcelona na Camp Nou Elche 3:0. Granada oraz Elche to aktualnie dwie najgorsze drużyny w lidze, Barcelona i Sevilla zajmują natomiast odpowiednio 2. i 5. miejsce.
Katalończycy, choć drużynę od środka zżera największy kryzys ostatnich
lat, z Elche powinni sobie poradzić bez jakichkolwiek kłopotów. Nie jest
to najlepsza wiadomość dla Tytonia. W sierpniu na Camp Nou Polaka w
lidze dwukrotnie pokonał Lionel Messi i choć teraz zdaniem hiszpańskich
mediów Argentyńczyk ma dość Luisa Enrique i w ogóle atmosfery w
drużynie, to bramkarz Elche na taryfę ulgową liczyć nie może.
O
ile dla Tytonia i spółki przygoda z Pucharem Króla zakończy się
prawdopodobnie na 1/8 finału, o tyle ćwierćfinał bez Krychowiaka byłby
sporą niespodzianką. Sevilla w lidze spisuje się bardzo dobrze, a trener
Unai Emery nie ukrywa, że puchar jest dla niego równie ważny jak
Primera Division.
– W kraju po ostatnie trofeum Sevilla
sięgnęła w 2010 roku (Puchar Króla, red.). Mamy znakomitych kibiców,
którzy od tego czasu wspierali nas na każdym kroku i trzeba im się za
doping wreszcie odwdzięczyć. Puchar Króla traktujemy bardzo poważnie – zaznaczył Emery.
Puchar Króla – 1/8 finału
Czwartek 8 grudnia
Granada – Sevilla 20 (TVP Sport, SPORT.TVP.PL)
Barcelona – Elche 22 (TVP Sport, SPORT.TVP.PL)
