Dziennikarze magazynu "Kicker" tradycyjnie przedstawili ranking zawodników grających w Bundeslidze na poszczególnych pozycjach. W sobotę poznaliśmy najlepszych napastników w rundzie jesiennej. Wśród nich znalazł się także Robert Lewandowski.
Lewandowski, który latem trafił z Borussii Dortmund do Bayernu Monachium, nie znalazł się jednak na czele zestawienia. Mało tego! Żaden z wyróżnionych piłkarzy nie trafił do rubryki "klasa światowa".
Król strzelców minionego sezonu musiał ustąpić miejsca napastnikowi Eintrachtu Frankfurt. Alexander Meier ma za sobą zdecydowanie najlepszą rundę w karierze – strzelił 13 goli w 16 ligowych meczach. Dzięki temu prowadzi w klasyfikacji strzelców Bundesligi i znalazł się na pierwszym miejscu w rankingu napastników według "Kickera".
Na drugiej pozycji znalazł się Lewandowski – podobnie jak Meier w "klasie międzynarodowej" – który został wyróżniony przez "Kickera" już po raz czwarty. Tyle, że w ubiegłym sezonie był pierwszy (również "klasa międzynarodowa"), a jeszcze wcześniej – gdy w Lidze Mistrzów strzelił cztery gole Realowi Madryt – Polakowi jako jedynemu przyznano "klasę światową".
"Po transferze do Bayernu Robert Lewandowski nie rozczarował. Jednak zabrakło spektakularnych występów. W systemie Guardioli jest jednym z wielu piłkarzy. W Dortmundzie wszystko było dostosowane do niego" – napisano w uzasadnieniu. W rundzie jesiennej strzelił 10 goli (7 w Bundeslidze, 2 w Lidze Mistrzów, 1 w Pucharze Niemiec).
Ponadto "klasę międzynarodową" otrzymało jeszcze dwóch napastników – Klaas-Jan Huntelaar (Schalke 04) i Pierre-Emerick Aubameyang (Borussia Dortmund). Holender strzelił jesienią w Bundeslidze siedem goli, do tego dołożył po trzy trafienia w Lidze Mistrzów i drużynie narodowej.
Natomiast piłkarz BVB wywołał mieszane uczucia. Jego występy w Bundeslidze nie były zachwycające, ale nadrabiał to w Champions League. Jego trzy bramki w sześciu grupowych meczach na pewno pomogły Borussii zająć pierwsze miejsce i awansować do 1/8 finału. "Jego atutem jest szybkość, ale wciąż musi pracować na skutecznością" – podsumowano grę Gabończyka w rundzie jesiennej.