Legendarny piłkarz reprezentacji Niemiec i honorowy prezes Bayernu Monachium po raz kolejny był rozczarowany wynikami plebiscytu o Złotą Piłkę. Jego zdaniem bardziej od Cristiano Ronaldo na tytuł zasłużył Manuel Neuer.
– Tego można się było spodziewać. Bramkarze nigdy nie mają łatwego zadania. Ludzie chcą oglądać gole, a nie tych, którzy bronią dostępu do siatki. Uważam, że to niesprawiedliwe – nie krył oburzenia Franz Beckenbauer.
Według "Cesarza" wyniki plebiscytu nie pierwszy raz pozostawiają wiele do życzenia. – W zeszłym roku Franck
Ribery wygrał z Bayernem Monachium wszystko, co było możliwe, a Ronaldo nie
miał żadnego tytułu, a i tak zwyciężył. Widocznie nie liczą się
wyniki sportowe, a odpowiednia prezencja – powiedział bez ogródek.
Większą powściągliwość zachował Manuel Neuer, który ostatecznie zajął trzecie miejsce. – Takie wyniki nie są dla mnie zaskoczeniem. Znalezienie się w czołowej trójce
jest dla mnie mimo wszystko ogromnym sukcesem. Byłem bardzo zrelaksowany
dzisiaj, bo wiedziałem, że nie mogę liczyć na zwycięstwo. Nie przygotowałem
sobie nawet żadnego przemówienia. Cristiano Ronaldo i Lionel Messi to od lat
piłkarze światowej klasy. Ja przeżyłem fantastyczny 2014 rok – ocenił.
Podobnego zdania był Ottmar Hitzfeld, były niemiecki szkoleniowiec m.in. Borussii Dortmund, Bayernu Monachium czy reprezentacji Szwajcarii. – Napastnicy są zawsze w lepszej sytuacji od
bramkarzy. Ofensywni zawodnicy są bardziej spektakularni. Widocznie jeszcze
nie jest ten czas, kiedy inni gracze mogliby zostać uznani najlepszymi
piłkarzami na świecie – powiedział.
2 - 0
Afganistan
0 - 1
Nepal
0:00
Dominikana
17:45
Haiti