Pomocnik, Grecja
Giorgios Karagounis
Przez wielu ekspertów Giorgios Karagounis uważany jest za jednego z najbardziej niedocenionych piłkarzy na świecie. Greckiemu pomocnikowi nie brakuje atutów. Jego „znaki firmowe” to nieustępliwość, zadziorność i wielki talent do zdobywania wspaniałych bramek z dystansu.
Kto śledził Euro 2004, podczas którego piłkarze z Hellady zrobili prawdziwą furorę, niespodziewanie sięgając po tytuł, doskonale pamięta popis Karagounisa w pierwszym meczu z Portugalią. Jego kopnięcie z kilkudziesięciu metrów było jednym z najładniejszych trafień turnieju. Między innymi dzięki temu jako drugi Grek w historii dostał szansę gry w Interze Mediolan. W barwach włoskiego klubu również zachwycał podobnymi strzałami, między innymi w Lidze Mistrzów.
Można go kochać, albo irytować się jego postawą. Karagounis uwielbia bowiem prowokować rywali, dyskutować z sędziami i żywo gestykulować podczas meczów. Między innymi dlatego nazywany jest „greckim Gattuso”.
Jednak dla drużyny narodowej jest gotów do wielkich poświęceń, co – mimo upływających lat – czyni go kluczową postacią w zespole Otto Rehhagela. – Nawet gra przeciwko najlepszym klubowym drużynom świata nie znaczy dla mnie nic, w porównaniu z grą dla reprezentacji. Ona stoi dla mnie ponad wszystkim – przyznaje zawodnik, który jest jednocześnie płucami, sercem, mózgiem i... oczywiście kapitanem Greków.