Piłkarz Manchesteru City Stevan Jovetić otrzymał niezwykły rachunek za obiad w jednej z londyńskich restauracji. Zamiast ceny za posiłek, na dokumencie kelner napisał kwotę 0,00 funtów z dopiskiem: "Nigdy nie strzelaj goli Liverpoolowi, proszę".
Czarnogórzec opublikował zdjęcie rachunku na jednym z portali
społecznościowych, wyraźnie rozbawiony prośbą pracownika, który podpisał się
"Basri". Kibic The Reds pamiętał prawdopodobnie mecz drugiej kolejki tego
sezonu ekstraklasy, w którym mistrz Anglii pokonał Liverpool 3:1, a Jovetić
strzelił dwa gole.
Pierwszą okazję do "spłacenia długu" napastnik City będzie miał na początku
marca, w rewanżowym spotkaniu obu drużyn w Premier League.
Zespół z Manchesteru jest po 21 kolejkach wiceliderem tabeli z 47 punktami
(lider Chelsea Londyn ma o dwa więcej). Liverpool zgromadził ich 32 i jest
ósmy.