{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Ancelotti: trzeba cieszyć się z tego, co zostało
Real Madryt w niedzielnym meczu Primera Division zremisował z Villarrealem, a jego przewaga nad drugą w tabeli Barceloną stopniała do dwóch punktów. – Trzeba się cieszyć, że mamy jeszcze drobny zapas, ale sprawa mistrzostwa i tak rozstrzygnie się w ostatniej kolejce – ocenił Carlo Ancelotti, szkoleniowiec Królewskich.
WYNIKI I TABELA HISZPAŃSKIEJ PRIMERA DIVISION
Trener Marcelino Garcia dał odpocząć kilku kluczowym piłkarzom, ponieważ w środę Villarreal zagra z Barceloną w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Króla. Mimo to jego drużynie udało się wywieźć punkt z Santiago Bernabeu.
Królewscy długo nie mogli znaleźć sposobu na defensywę rywali. – Zagraliśmy bardzo słabo w pierwszej połowie. Nie mogliśmy złapać odpowiedniego rytmu i tempa, co było widać. Druga część była dużo lepsza w naszym wykonaniu – powiedział Ancelotti.
W 52. minucie Cristiano Ronaldo wykorzystał rzut karny, ale 12 minut później do wyrównania doprowadził Gerard Moreno. – W dalszej fazie mieliśmy kilka dogodnych okazji, ale Sergio Asenjo doskonale spisywał się w bramce – zauważył włoski trener.
– Dwa punkty przewagi nad Barceloną to niewiele, ale trzeba się cieszyć, że wciąż jesteśmy pierwsi. Od dawna jednak powtarzam, że sprawa mistrzostwa rozstrzygnie się w ostatnim meczu – zakończył szkoleniowiec Realu.