Przejdź do pełnej wersji artykułu

Casillas: rozumiemy kibiców. Musimy być jednością

Iker Casillas, Isco i Sami Khedira (fot. Getty Images) Iker Casillas, Isco i Sami Khedira (fot. Getty Images)

Real Madryt, mimo że awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, w rewanżowym meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen (3:4) zagrał poniżej możliwości. Wyjątkiem nie był Iker Casillas, który przyznał, że rozumie krytykę fanów.

Po końcowym gwizdku sędziego kibice na Santiago Bernabeu wygwizdali piłkarzy swojej ukochanej drużyny. Bramkarz Królewskich nie dziwi się fanom. – Musimy zaakceptować taki stan rzeczy i nie możemy się obrażać. Należy dziękować kibicom za wsparcie. My, piłkarze, chcemy tego samego co oni – dobra klubu, dlatego musimy być jednością – mówił Casillas.

Hiszpański golkiper nie ustrzegł się błędów we wtorkowej konfrontacji. Pierwsza bramka obciąża jego konto, a w przy dwóch kolejnych powinien zachować się lepiej. – Nasi sympatycy widzieli, jak wyglądała nasza gra. Wszyscy, bez wyjątku, zaprezentowali się słabo, dlatego musimy zrozumieć krytykę fanów – dodał.

Królewscy przegrali drugi mecz z rzędu (w weekend ulegli Athletikowi Bilbao w lidze), a madrycka prasa pisze o kryzysie drużyny z Estadio Santiago Bernabeu.

Wciąż jesteśmy tym samym zespołem, który wygrał 21 meczów z rzędu. Mamy wielki potencjał i niebawem powinny wrócić dobre wyniki – zakończył Casillas.

Źródło: BERNABEUDIGITAL.COM/SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także