Przejdź do pełnej wersji artykułu

Radwańska o Keys: mogę mieć kłopoty

Komentator TVP Sport – Michał Lewandowski o ćwierćfinałowym starciu Agnieszki Radwańskiej z Amerykanką Madison Keys na kortach Wimbledonu.

W meczu 1/8 finału Radwańska pokonała w poniedziałek 7:5, 6:4 Serbkę Jelenę Janković (28). Teraz kolej na jedną z młodych Amerykanek, które radzą sobie w tegorocznym Wimbledonie znakomicie. Keys dysponuje potężną siłą uderzenia.

– To zupełnie inna przeciwniczka. Tak to bywa, że jednego dnia jest jeden styl, a drugiego czeka coś zupełnie innego. Madison ma taki sam styl jak Lucie Hradecka, z którą grałam w pierwszej rundzie, tyle że Amerykanka to klasa albo nawet dwie wyżej. Na pewno ciężko będzie grać – tu nie ma timingu, nie ma rytmu. Będzie się wszystko działo bardzo szybko, będzie gem za gem, piłka za piłkę – przewiduje krakowianka.

Na konferencji po meczu z Janković, jeden z amerykańskich dziennikarzy poprosił Polkę o wyliczenie elementów, które wyróżniają Keys na tle reszty zawodniczek z touru.

– Gra bardzo głęboko. Stara się skończyć akcję w dwóch, trzech uderzeniach. Muszę się naprawdę postarać, by nie dać jej szans na to. Na pewno nie mogę grać defensywnie, bo w przeciwnym razie pójdzie do przodu i będę miała kłopoty – zastrzegła 13. rakieta świata.

Madison Keys podczas meczu z Olgą Goworcową Madison Keys podczas meczu z Olgą Goworcową

Przebić tyle, ile tylko można

Śmiechem zareagowała na sugestię jednego z przedstawicieli polskiej prasy, który stwierdził, że skoro Amerykanka kończy wymiany w dwóch lub trzech uderzeniach, to Polka powinna zrobić to jeszcze szybciej.

– Jasne, a najlepiej jakby rywalka skreczowała po czwartym gemie, to by było już w ogóle super. Ale też ciężko jest przy pierwszej okazji z takiej piłki coś zrobić, bo trzeba sobie to dopracować – zaznaczyła.

Dotychczas zmierzyła się z Keys trzykrotnie i za każdym razem była lepsza. Jedno z tych spotkań miało miejsce dwa lata temu w trzeciej rundzie Wimbledonu.

– To było trudne spotkanie, w trzecim secie było chyba 7:5. Cóż, Madison gra niesamowity tenis. Uderza piłkę bardzo mocno i niesamowicie serwuje. Muszę być bardzo ostrożna i starać się przebić piłkę na drugą stronę tak wiele razy, jak tylko będę w stanie. Trzeba też uważać na returny – wyliczała Polka.

Spotkanie obydwu tenisistek zaplanowano jako trzecie w kolejności we wtorek na korcie numer 1. Najpierw swój mecz 1/8 finału dokończą Novak Djoković i Kevin Anderson (przerwany w poniedziałek z powodu zapadających ciemności przy stanie 2:2), a po nich ćwierćfinał zagrają Garbine Muguruza i Timea Bacsinszky. Relacja "gem po gemie" z meczu Radwańska – Keys w SPORT.TVP.PL!

Radwańska w wersji blond i Keys po ich meczu na Wimbledonie w 2013 roku Radwańska w wersji blond i Keys po ich meczu na Wimbledonie w 2013 roku
Źródło: SPORT.TVP.PL/PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także