"Król Superpucharów" – takim mianem "El Mundo Deportivo" ochrzciło Daniego Alvesa. Obrońca Barcelony w najbliższych dniach może wygrać swój szósty Superpuchar Hiszpanii i czwarty Superpuchar Europy. Jeśli uda mu się ta druga sztuka, wyrówna rekord Paolo Maldiniego.
Alves uśmiecha się do czytelników z okładki poniedziałkowego wydania "El Mundo Deportivo", a na palcach pokazuje liczbę 10. Tyle triumfów będzie miał w Superpucharach Europy i Hiszpanii, jeśli Barca pokona we wtorek Sevillę, a potem w piątek Athletic Bilbao. Pod tym względem nie może się z nim równać żaden piłkarz.
– To dla mnie ważny wyznacznik – przyznał 32-letni piłkarz w rozmowie z katalońską gazetą. – Jeśli grasz w Superpucharze, to znaczy, że poprzedni sezon był dla ciebie udany – podkreślił. Dla Barcelony sezon 2014/15 był więcej niż udany. Alves z kolegami wygrali La Liga, Ligę Mistrzów i Puchar Króla.
We wtorek w Tbilisi zagrają ze zwycięzcą Ligi Europejskiej – Sevillą. W jej barwach Brazylijczyk zdobył swój pierwszy Superpuchar Europy. W 2006 roku Andaluzyjczycy pokonali... Barcelonę, a Alves został wybrany MVP spotkania.
Barcelona goni Milan
Rok później przegrał swój jedyny Superpuchar Europy. Milan ograł Sevillę 3:1. – Nie chcieliśmy grać tego meczu. Trzy dni wcześniej zmarł nasz kolega Antonio Puerta. UEFA zmusiła nas do gry. Dlatego wymazałem to spotkanie z pamięci – wspominał.
Kolejne dwa Superpuchary Europy – w 2009 i 2011 roku – Brazylijczyk zdobywał już w barwach Barcelony. Maldini ma w dorobku o jedno trofeum więcej. Alves może się z nim zrównać już we wtorek, a Barcelona może wygrać to trofeum po raz piąty. I przy okazji dogonić Milan, który triumfował w latach 1989, 1990, 1994, 2003 i 2007.
W piątek zespół Luisa Enrique rozegra z kolei pierwszy z dwóch meczów z Athletikiem Bilbao o Superpuchar Hiszpanii. Te rozgrywki Alves wygrywał już pięciokrotnie. Raz z Sevillą (2007) i cztery razy z Barceloną (2009, 2010, 2011 i 2013). Jeśli z przejętą po Xavim "szóstką" na plecach wygra je po raz szósty, chyba już nikt nie odbierze mu tytułu "Mistera Supercopa".
17:00
Rayo Vallecano
19:30
Real Oviedo
15:00
Getafe CF
17:30
Sevilla FC
19:30
Atletico Madryt
19:00
Real Betis
19:00
Osasuna