W środę rozegrane zostaną kolejne mecze 4. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Najciekawiej zapowiada się starcie Valencii z AS Monaco. Hiszpańska drużyna ma szansę wrócić do Champions League po dwóch latach przerwy.
Czwarta drużyna poprzedniego sezonu ligi hiszpańskiej zmierzy się z trzecim zespołem francuskiej Ligue 1. Valencia po emocjonującym finiszu o punkt przegrała rywalizację o trzecią pozycję z Atletico Madryt, ale wyprzedziła za to – także o punkt – Sevillę. Zespół z Księstwa był natomiast lepszy o dwa punkty od Marsylii.
Piłkarze z Walencji nie ukrywają, że muszą wygrać u siebie, żeby realnie myśleć o awansie do fazy grupowej. – Musimy zagrać na najwyższym poziomie, żeby wygrać na Mestalla i nie martwić się o wynik rewanżu – zapowiedział Shkodran Mustafi.
Na innych boiskach
Pogromca Lecha Poznań – FC Basel – zmierzy się przed własną publicznością z Maccabi Tel Awiw. Drużyna z Izraela w poprzedniej rundzie dość nieoczekiwanie wyeliminowała Victorię Pilzno, dlatego mistrzowie Szwajcarii nie mogą zlekceważyć przeciwników.
Również dużą niespodziankę sprawiło Malmoe, które pokonało Red Bull Salzburg (3:2 w dwumeczu). Teraz Szwedów czeka starcie z Celtikiem Glasgow, w którym również nie są bez szans.
Nieoczekiwanie w fazie play off eliminacji wystąpi albański Skenderbeu Korcza, który miał jednak łatwą drabinkę – we wcześniejszych rundach wyeliminował irlandzki Crusaders (6:4) i mołdawskie Milsami Orgiejów (4:0).
Trudną przeprawę będzie miał z kolei zespół, który w 3. rundzie pokonał Ajax Amsterdam z Arkadiuszem Milikiem w składzie, czyli Rapid Wiedeń. Austriacy w pierwszym spotkaniu podejmą Szachtara Donieck, który w ubiegłym sezonie dotarł do 1/8 finału rozgrywek.
Środowe mecze 4. rundy eliminacji Ligi Mistrzów (początek o godz. 20:45):
FC Basel – Maccabi Tel Awiw
Celtic Glasgow – Malmoe
Rapid Wiedeń – Szachtar Donieck
Skenderbeu Korcza – Dinamo Zagrzeb
Valencia – AS Monaco