Zespół Bournemouth, z Arturem Borucem w bramce, wygrał pierwszy mecz w historii swoich występów w Premier League. Po piłkarskim horrorze beniaminek pokonał w Londynie 4:3 West Ham United. W sobotę 90 minut zagrał też inny bramkarz reprezentacji Polski – Łukasz Fabiański ze Swansea.
Bohaterem Bournemouth został Callum Wilson, który na Upton Park ustrzelił hat-tricka. Poprzednie dwa mecze zespół Boruca przegrywał nieznacznie – po 0:1.
Z punktem z Sunderlandu wróci zespół Fabiańskiego. Polak skapitulował w 62. minucie po strzale Jermaina Defoe. Wcześniej prowadzenie Swansea dał Batefimbi Goimis.
Po dwóch z rzędu wygranych, tym razem tylko punktem musiał zadowolić się Leicester. Zespół prowadzony od tego sezonu przez Claudio Ranierego zremisował 1:1 z Tottenhamem Hotspur. W kadrze meczowej Leicester zabrakło Marcina Wasilewskiego.
Gol Bakarego Sakho w końcówce spotkania zapewnił Crystal Palace zwycięstwo 2:1 nad Aston Villą. Z kolei w barwach Stoke City zadebiutował w sobotę Xerdan Shaqiri. Mimo obecności Szwajcara w składzie, gospodarze zremisowali 1:1 z Norwich City. Wcześniej w sobotę, w pierwszym meczu trzeciej kolejki Premier League Manchester United bezbramkowo zremisował z Newcastle United.