Lech Poznań wygrał na wyjeździe z Videotonem Szekesfehervar 1:0 (0:0) w rewanżowym meczu 4. rundy eliminacji Ligi Europejskiej. Mistrzowie Polski w dwumeczu zwyciężyli 4:0 i zagrają w fazie grupowej.
W pierwszym spotkaniu zespół Macieja Skorży wygrał aż 3:0, ale szkoleniowiec Kolejorza przestrzegał przed luźnym podejściem do rewanżu. – To chyba najwyższa zaliczka, jaką wywalczyła moja drużyna w europejskich pucharach. W piłce nożnej jednak nawet 6:0 nie jest gwarancją awansu. Mamy solidną zaliczkę i chcemy postawić kropkę nad "i", uczynić to w dobrym stylu – powiedział.
Od początku meczu widać było jednak, że Lechowi zależy przede wszystkim na tym, by bramki nie stracić. Mistrzowie Polski rzadko atakowali większą liczbą graczy i kładli większy nacisk na grę w obronie.
Mimo to gospodarze raz zagrozili bramce Jasmina Buricia. W 9. minucie Mirko Iwanowski dośrodkował z lewej strony, a Robert Feczesin kopnął bez przyjęcia. Bośniacki bramkarz zdołał odbić piłkę.
W drugiej połowie poznaniacy zagrali jeszcze lepiej w defensywie i odważniej w ataku. W 57. minucie przeprowadzili akcję, po której padła bramka. Marcin Kamiński zgrał piłkę głową do środka, nie przechwycił jej Denis Thomalla, ale akcję zamknął Tomasz Kędziora, który skutecznie strzelił z woleja. To drugi gol prawego obrońcy w tym sezonie.
Zniechęceni piłkarze Videotonu stracili animusz do ataku i nie stworzyli już klarownej sytuacji. Lechici z kolei, zadowoleni jednobramkowym prowadzeniem, kontrolowali przebieg gry.
Losowanie fazy grupowej Ligi Europejskiej odbędzie się w piątek 27 sierpnia o godz. 13:00. Tekstowa relacja na stronie SPORT.TVP.PL.