Z trzema środkowymi pomocnikami i Arkadiuszem Milikiem na skrzydle rozpoczną biało-czerwoni mecz z Niemcami. W składzie oddelegowanym przez Adama Nawałkę wielkich niespodzianek nie ma, ale ustawienie niektórych graczy może zaskakiwać.
W porównaniu do październikowego meczu z Niemcami, w składzie reprezentacji Polski zaszły dwie zmiany: bramki strzegł będzie nie Wojciech Szczęsny, lecz Łukasz Fabiański, a zamiast Jakuba Wawrzyniaka zagra Krzysztof Mączyński. Tyle, że nie na tej samej pozycji, bo na lewą obronę Adam Nawałka przesunął nominalnego skrzydłowego – Macieja Rybusa. Arkadiusz Milik zagra na lewej pomocy, a Mączyński – wraz z Tomaszem Jodłowcem i Grzegorzem Krychowiakiem – ma decydować o sile naszego środka pola.
Reszta to ustawienie doskonale znane wszystkim polskim kibicom. W środku obrony zagrają Kamil Glik z powracającym do składu Łukaszem Szukałą (w meczu z Gruzją pauzował za żółte kartki), na prawej obronie Łukasz Piszczek, duet skrzydłowych z Milikiem stanowić będzie Kamil Grosicki, a w napadzie Niemców straszyć będzie kapitan reprezentacji – Robert Lewandowski.
Znany jest także skład Niemców. Nasi rywale zagrają w systemie 4-2-3-1, z najbardziej wysuniętym Mario Goetze.
Germany XI vs. Poland: Neuer - Can, Boateng, Hummels, Hector - Schweinsteiger, Kroos - Müller, Özil, Bellarabi - Götze #GERPOL
— DW Sports (@dw_sports) September 4, 2015