Brazylia pokonała Kostarykę 1:0 (1:0) w rozegranym w amerykańskim mieście Harrison (stan New Jersey) towarzyskim meczu piłkarskim. Bramkę zdobył Hulk w 10. minucie.
Mimo że Kostarykanie zdecydowali się na grę pięcioma obrońcami, Brazylijczycy stworzyli dużo więcej sytuacji do zdobycia goli.
– W piłce jest tak, że jeden gol też wystarczy, bo on gwarantuje trzy punkty. Jeśli chodzi o mecz, dobrze wychodziło nam to, co trenowaliśmy w ostatnich dniach, choć wiem również, że może być jeszcze lepiej – powiedział trener Brazylii Carlos Dunga.
Zaledwie dziesięć minut w jego drużynie grał Neymar, który w końcówce zastąpił Douglasa Costę.
W ekipie Canarinhos zadebiutowali bramkarz Gremio Marcelo Grohe i pomocnik Santosu Lucas Lima.
Zdobywcy Copa America też wygrali
W sobotę towarzysko grali też piłkarze Chile. Zwycięzcy tegorocznego Copa America pokonali w Santiago 3:2 (1:1) Paragwaj, czyli czwartą drużynę mistrzostw Ameryki Południowej.
Dwie bramki dla Chile strzelił Felipe Gutierrez, zaś decydującego gola strzelił napastnik Arsenalu Londyn Alexis Sanchez. Przy stanie 0:1, w odstępie dwóch minut, dla Paragwaju trafiali Jonathan Fabbro i Jorge Benitez.