Przygotowująca się do młodzieżowych mistrzostw Europy w 2017 roku reprezentacja Polski U-21 bezbramkowo zremisowała w Kielcach z rówieśnikami ze Szwecji. Dla kadry Marcina Dorny było to pierwsze spotkanie przygotowujące do mistrzostw Europy w 2017 roku.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego ostrzeżenia ze strony przyjezdnych. Już w 2. minucie "rozklepali" polską obronę, a Kerim Mrabti wpadł w pole karne i w dobrej sytuacji trafił w słupek.
W 30. minucie Carlos Strandberg mocnym strzałem lewą nogą zmusił do najwyższego wysiłku Bartłomieja Drągowskiego, jednak dobijający Kristoffer Olsson w jeszcze lepszej sytuacji wyraźnie przestrzelił.
Najlepszą akcję dla biało-czerwonych wykreował pod koniec pierwszej połowy Martin Kobylański. Pomocnik ściął z prawej strony do środka i płasko kopnął na bramkę Szwedów, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Anton Cajtoft.
Po zmianie stron na boisku działo się już mniej. Więcej groźnych akcji stwarzali sobie goście. Najlepszą zmarnował w 68. minucie Simon Tibbling, którego strzał z linii pola karnego zatrzymał Drągowski.
Mecz rozegrany w Kielcach oglądało ponad 11,5 tysiąca widzów. To rekord frekwencji na meczu młodzieżowej reprezentacji w Polsce. Jesienią reprezentacja Marcina Dorny zmierzy się jeszcze w towarzyskich meczach z Izraelem, Bośnią i Hercegowiną oraz Norwegią.
Polska U-21 – Szwecja U-21 0:0
Polska: Drągowski – Kędziora, Dawidowicz, Jach, Rudol (85. Straus) – Frankowski (85. Niepsuj), Uryga (84. Łasicki), Murawski (85. Lipski), Formella (69. Przybyła) – Kobylański (61. Dźwigała), Stępiński (70. Mazek)
Szwecja: Cajtoft – Sandberg (46. Wahlqvist), Lindeloef, Sundberg (63. Nilsson), Lundqvist (62. Konate) – Tankovic (46. Tibbling), Fransson (62. Rakip), Hallberg (63. Gustafson) – Mrabti, Olsson (63. Zeneli), Strandberg (62. Engvall)