Ponad 50 słowackich hokeistów, w tym największe gwiazdy m.in. Zdeno Chara (Boston Bruins), Tomas Tatar (Detroit Red Wings) i Marian Hossa (Chicago Blackhawks), zdecydowało się na bojkot reprezentacji. Żądają nowych wyborów na prezesa federacji.
Specjalne oświadczenie wydał mistrz świata z 2002 roku Michal Handzus. Pismo nawołujące do zmian we władzach słowackiego hokeja podpisało 50 obecnych lub byłych kadrowiczów, na czele z kapitanem Bruins Charą, a także Tatarem, Hossą, czy Marianem Gaborikiem.
"Nasza cierpliwość się skończyła, domagamy się zmian w związku, ale nie kosmetycznych, tylko nowych wyborów" – stwierdził cytowany na łamach słowackich mediów Handzus, zdobywca Pucharu Stanleya w 2013 roku z Chicago Blackhawks.
Pod koniec czerwca odbyły się wybory na prezesa Słowackiego Związku Hokeja na Lodzie. Urzędujący szef Igor Nemecek pokonał w nich złotego medalistę MŚ-2002 Richarda Litnera, popieranego przez największe gwiazdy, które teraz zdecydowały się na bojkot drużyny narodowej. Uważają, że słowacki hokej potrzebuje poważnych zmian, gdyż w ostatnich latach wizerunek tej dyscypliny nie jest najlepszy w tym kraju.
W tegorocznych MŚ elity na czeskich lodowiskach ekipie Słowacji nie udało się awansować do ćwierćfinału.