| Piłka nożna / Liga Mistrzów

LM: Bayern zdobył twierdzę, kiepski występ "Lewego"

Robert Lewandowski i Thomas Mueller (fot. Getty Images)
Robert Lewandowski i Thomas Mueller (fot. Getty Images)
RaMa

Bayern Monachium pokonał Olympiakos Pireus 3:0 (0:0) w meczu 1. kolejki Ligi Mistrzów. Gole dla Bawarczyków strzelili dwie Thomas Mueller oraz Mario Goetze. Robert Lewandowski poza jedną dobrą sytuacją był niewidoczny i ostatecznie zszedł z boiska po godzinie gry. W drugim spotkaniu grupy F Dinamo Zagrzeb wygrało z Arsenalem 2:1 (1:0).

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Drużyna z Pireusu wygrała sześć ostatnich spotkań na swoim stadionie w Lidze Mistrzów. Z Grecji w kiepskim humorach wracali m.in. piłkarze Juventusu, Manchesteru United oraz Atletico Madryt. Mimo to Bayern był zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Przed przerwą gospodarze nie pozwolili jednak drużynie Pepa Guardioli na zbyt wiele i w efekcie Bawarczycy mieli zaledwie jedną dobrą okazję do objęcia prowadzenia.

Arsenal "załatwił" się sam

Xabi Alonso dośrodkował z rzutu wolnego do niepilnowanego w polu karnym Lewandowskiego, ten uderzył głową, ale jego strzał najpierw nogami obronił Roberto, a chwilę później piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców Olympiakosu. W pierwszej połowie godna odnotowana była jeszcze próba z dystansu Douglasa Costy, ale i w tym przypadku na wysokości zadania stanął golkiper z Pireusu.

To, co nie udało się Lewandowskiego i Coście, udało się Muellerowi. W 52. minucie reprezentant Niemiec chciał dośrodkować, ale z dośrodkowania ostatecznie wyszedł przepiękny strzał i tym razem Roberto był bez szans. Po godzinie gry boisko opuścił Lewandowski, który poza jedną wspomnianą sytuacją, był niewidoczny.

Bayern nie zachwycił, ale wygrał 3:0 i zdobył twierdzę w Pireusie. Drugiego gola dla Bawarczyków strzelił Goetze, a asystę zaliczył Kingsley Coman, który zmienił Lewandowski, z kolei w doliczonym czasie gry z karnego nie pomylił się Mueller.

W drugim spotkaniu grupy F Dinamo Zagrzeb podejmowało Arsenal i niespodziewanie ograło przybyszy z Londynu 2:1. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Kanonierzy mieli ogromnego pecha. Najpierw w słupek trafił Olivier Giroud, potem samobójczego gola na swoim koncie zapisał Alex Oxlade-Chamberlain, a na "deser" czerwoną kartkę ujrzał wspomniany przed chwilą reprezentant Francji.

Po przerwie gospodarze mając przewagę jednego zawodnika kontrolowali przebieg spotkania i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 58. minucie z rożnego dośrodkował Paulo Machado, w polu karnym najwyżej wyskoczył Fernandes i Chilijczyk strzałem głową podwyższył na 2:0. Arsenal się jednak nie poddał, ale gości stać było tylko na honorowe trafienie Theo Walcotta.

Olivier Giroud (fot. Getty Images)
Olivier Giroud (fot. Getty Images)

Bujalski popsuł rekordowy występ Casillasa

W grupie G również było ciekawie. Chelsea, która w pięciu pierwszych kolejkach Premier League zanotowała trzy porażki i remis, mierzyła się z Maccabi Tel-Awiw. Zespół prowadzony przez Jose Mourinho również i tego starcia nie rozpoczął najlepiej – w 6. minucie rzutu karnego nie wykorzystał bowiem Eden Hazard. Na jego szczęście koledzy mieli lepiej nastawione celowniki.

Najpierw z wolnego dośrodkował Willian, nikt nie przeciął jego podania i ostatecznie piłka wylądowała w bramce, a w doliczonym czasie gry sędzia podyktował drugą jedenastkę, którą rym razem na gola zamienił Oscar. Po przerwie gospodarze mając dwie bramki przewagi nie forsowali tempa, ale i tak podwyższyli prowadzenie. Najpierw przepięknym strzałem popisał się Diego Costa, a w 78. minucie wynik spotkania na 4:0 ustalił Cesc Fabregas.

W drugiej potyczce tej grupy Dynamo Kijów powracające do Ligi Mistrzów po dwóch latach przerwy podejmowało na Stadionie Olimpijskim FC Porto. W bramce gości stanął Iker Casillas, który wyrównał rekord swojego rodaka Xaviego Hernandeza pod względem liczby występów w tych prestiżowych rozgrywkach. Od środy obaj mają na koncie po 151 spotkań.

Gospodarze nie mieli zamiaru oszczędzać świeżo upieczonego współrekordzisty i w 20. minucie za sprawą Ołeha Husiewa wyszli na prowadzenie. Z dobrego wyniku cieszyli się jednak zaledwie 180 sekund – kapitalne dogranie Miguela Layuna równie ładnym strzałem głową na gola zamienił Vincent Aboubakar. Ten sam zawodnik wpisał się na listę strzelców także w drugiej połowie, ale Porto nie dowiozło wygranej do końca – remis 2:2 w 89. minucie zapewnił bowiem gospodarzom Witalij Bujalski.

Dynamo Kijów vs FC Porto (fot. PAP/EPA)
Dynamo Kijów vs FC Porto (fot. PAP/EPA)
Zobacz też
Katalończycy szukają spisku. Marciniak "pomaga" Realowi?!
Szymon Marciniak i Thibaut Courtois w meczu Real – Atletico (fot. Getty).

Katalończycy szukają spisku. Marciniak "pomaga" Realowi?!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Gwiazda Barcelony: kiedy oni odpadli, to my jesteśmy faworytami LM
W środku Lamine Yamal (fot. Getty)

Gwiazda Barcelony: kiedy oni odpadli, to my jesteśmy faworytami LM

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kosecki: dwie polskie drużyny w Lidze Mistrzów? Raczej nie
Marc Gual i Jakub Kosecki (fot. Getty)

Kosecki: dwie polskie drużyny w Lidze Mistrzów? Raczej nie

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Prezes Atletico uderza. "Gdzie Marciniak spędza wakacje?!"
Szymon Marciniak miał ręce pełne pracy w starciu Atletico z Realem (fot. Getty)

Prezes Atletico uderza. "Gdzie Marciniak spędza wakacje?!"

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
UEFA rozważa zmianę przepisów po decyzji Szymona Marciniaka
Kylian Mbappe dostał żółtą kartkę w czasie serii rzutów karnych. Być może nie protestowałby przeciwko bramce Juliana Alvareza, gdyby wiedział, że VAR Tomasz Kwiatkowski już tę sytuację sprawdza. (fot. Getty Images)
tylko u nas

UEFA rozważa zmianę przepisów po decyzji Szymona Marciniaka

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
12 marca 2025
11 marca 2025
05 marca 2025
04 marca 2025
19 lutego 2025
18 lutego 2025
Terminarz
08 kwietnia 2025
09 kwietnia 2025
15 kwietnia 2025
16 kwietnia 2025
29 kwietnia 2025
Piłka nożna

Arsenal/Real Madrid

19:00

Paris Saint-Germain/Aston Villa

Barcelona/Borussia Dortmund

19:00

Bayern Monachium/Inter Mediolan

06 maja 2025
Piłka nożna

Paris Saint-Germain/Aston Villa

19:00

Arsenal/Real Madrid

Bayern Monachium/Inter Mediolan

19:00

Barcelona/Borussia Dortmund

31 maja 2025
Piłka nożna

Zwycięzca SF 1

19:00

Zwycięzca SF 2

Tabela
Liga Mistrzów
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
8
12
21
2
8
15
19
3
8
13
19
4
8
10
19
7
8
7
16
8
8
7
16
9
8
14
15
11
8
8
15
13
8
3
15
14
8
4
14
16
8
4
13
17
8
0
13
18
8
-1
13
20
8
2
12
21
8
-1
12
22
8
4
11
23
8
1
11
24
8
-4
11
25
8
-7
11
26
8
-4
10
28
8
-5
6
30
8
-9
6
31
8
-14
4
32
8
-7
3
33
8
-8
3
36
8
-21
0
Rozwiń
Najnowsze
Polacy na pierwszym miejscu. Zobacz tabelę grupy
Polacy na pierwszym miejscu. Zobacz tabelę grupy
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Tabela grupy Polaków w el. MŚ 2026. Na którym miejscu reprezentacja Polski?
Kiedy kolejne mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz
Kiedy następny mecz reprezentacji Polski? Oto terminarz kadry w 2025
Kiedy kolejne mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Eliminacje MŚ: Polska – Malta [SKRÓT]
Polska – Malta. Eliminacje MŚ 2026 – Warszawa, Stadion Narodowy [SKRÓT]
Eliminacje MŚ: Polska – Malta [SKRÓT]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Czy kapitanowi wolno więcej? Oto, dlaczego "Lewy" nie grał z Maltą od początku
Robert Lewandowski (fot. PAP/Piotr Nowak)
nowe
Czy kapitanowi wolno więcej? Oto, dlaczego "Lewy" nie grał z Maltą od początku
Robert Błoński
Robert Błoński
Polacy "uciszyli" kibiców?! Były też gorsze występy [OCENY]
Karol Świderski i Jakub Moder uciszyli kibiców po golu na 1:0 (fot. PAP).
polecamy
Polacy "uciszyli" kibiców?! Były też gorsze występy [OCENY]
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
El. MŚ: Polska z kompletem punktów. Styl? Do przemilczenia
Karol Świderski strzelił dwa gole (fot. Getty Images)
pilne
El. MŚ: Polska z kompletem punktów. Styl? Do przemilczenia
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Piękny gol w eliminacjach MŚ! Potęga nie zawiodła [WIDEO]
Reece James w otoczeniu kolegów z reprezentacji Anglii (fot. Getty)
Piękny gol w eliminacjach MŚ! Potęga nie zawiodła [WIDEO]
| Piłka nożna 
Do góry