Serbowie po sześciu latach znów w najlepszej czwórce Europy. Wicemistrzowie świata pokonali w Lille Czechy w ćwierćfinale EuroBasketu 89:75 (21:21, 24:21, 22:21, 22:12). Znakomite spotkanie zagrał Milos Teodosić – 14 asyst. W kolejnej rundzie rywalem drużyny Aleksandara Djordjevicia będzie Litwa.
Czesi po meczu 1/8 finału zostali uznani za rewelację turnieju. Z silną Chorwacją wygrali różnicą 31 punktów (80:59). – Pokazaliśmy, że naprawdę możemy wygrać z każdym – podkreślał trener Ronen Ginzburg. W ćwierćfinale na jego zespół czekał kolejny bałkański rywal – niepokonana dotąd Serbia.
Początek spotkania przyniósł wyrównaną grę. Co prawda Czesi po pięciu minutach prowadzili 12:5, ale Serbowie szybko zniwelowali straty. Znakomite spotkanie rozgrywał Milos Teodosić. Rozgrywający CSKA Moskwa dyktował tempo i znakomicie podawał – siedem asyst w pierwszej połowie. Pod tym względem przyćmił Tomasa Satoranskiego (dwa kluczowe podania). Gra zespołu Ginzburga opierała się w tej części na Janie Veselym i Blake'u Schilbie.
Problemy zaczynały się, gdy na boisko wchodzili czescy zmiennicy. Na tym tle lepiej wypadali Serbowie, którzy mogli liczyć choćby na silnego Miroslava Raduljicę. Wydawało się, że zawodnicy z Bałkanów będą stopniowo powiększać przewagę, ale w końcówce trzeciej części się rozluźnili i rywale zmniejszyli straty do czterech punktów.
W ostatniej kwarcie górę wzięło doświadczenie Serbów. Czesi musieli gonić, a to wpływało na sporą liczbę niecelnych rzutów. Na boisku wciąż rządził Teodosić, który skończył mecz z 14 asystami. Przyćmił rozgrywającego rywali – Satoranskiego, ale nie odebrał mu rekordu 15 kluczowych podań w jednym meczu EuroBasketu. Ostatecznie zespół z Bałkanów zwyciężył 89:75.
W piątkowym półfinale Serbowie zmierzą się z Litwą, która pokonała Włochów. W czwartkowym meczu na tym etapie Hiszpanie zagrają z Francją.
TRWA 37 - 54
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
TRWA 52 - 43
Zastal Zielona Góra
89 - 97
Anwil Włocławek
89 - 118
Milwaukee Bucks
116 - 128
Chicago Bulls
117 - 114
Toronto Raptors
115 - 98
New York Knicks
105 - 99
Brooklyn Nets
19:15
Alba Berlin
19:30
Żalgiris Kowno
19:45
Anadolu Efes Stambuł
23:00
Orlando Magic
0:00
P. 76ers
0:00
Charlotte Hornets
0:00
New Orleans Pelicans
0:00
Houston Rockets