Pojedynek Michała Przysiężnego (123. ATP) z Martinem Klizanem (36.) rozpocznie barażowy meczu Polski ze Słowacją o awans do Grupy Światowej przyszłorocznej edycji Pucharu Davisa. Ci tenisiści wyjdą na kort hali Arena Gdynia w piątek o godzinie 15.
– Nie miałem jeszcze okazji zmierzyć się z tym zawodnikiem. Na szczęście jestem już w pełni sił. Miałem ostatnio kłopoty z nogą, ale dzięki wspólnej pracy z fizjoterapeutami odzyskałem całkowitą sprawność – zapewnił Przysiężny.
W drugiej piątkowej grze pojedynczej Jerzy Janowicz (61.) zmierzy się z Norbertem Gombosem (125.). – Ja również nigdy nie grałem z tym tenisistą i nie wiem, czego się po nim spodziewać. Wiem natomiast, czego oczekiwać po sobie, a jest to pełna mobilizacja przed każdym spotkaniem – przyznał liderem biało-czerwonych.
W sobotnie grze deblowej, która rozpocznie się o 13, rywalami Łukasza Kubota i Marcina Matkowskiego będą Andrej Martin oraz Igor Zelenay. – Z tym duetem jeszcze nie rywalizowaliśmy. Grałem co prawda przeciwko Zelenayemu, ale Martina w ogóle nie kojarzę. Jest to jednak bardzo dobry debel, o czym świadczy fakt, że w ostatnim meczu pokonał silną parę rumuńską – ocenił "Matka".
W tej edycji Pucharu Davisa Grupy I biało-czerwoni pokonali na początku marca w Płocku Litwę 3:2, a następnie w lipcu zwyciężyli w Szczecinie Ukrainę 3:1. W tych meczach, które także rozegrane zostały w hali, polski debel nie znalazł pogromcy.
– Kort jest fantastyczny i wszyscy go razem wybraliśmy. Wygraliśmy na nim oba wcześniejsze spotkania i ta nawierzchnia powinna być naszym atutem także w konfrontacji ze Słowacją. Szanse na zwycięstwo oceniam 50 na 50. Wydaje mi się, że losy meczu ważyć się będą do ostatniej potyczki, a sukcesie jednej z ekip zadecydują niuanse. Gramy jednak u siebie i liczymy oczywiście, przy wsparciu kibiców, na wygraną. Co prawda podczas weekendu zapowiada się fantastyczna pogoda, ale w Trójmieście tenis jest niezwykle popularny i mamy nadzieję, że kibice zdecydują się przyjść do hali – dodał Kubot.
W niedzielnych pojedynkach singlistów Janowicz zmierzy się o godz. 12 z Klizanem, a następnie Przysiężny zagra Gombosem.
Biało-czerwoni tylko raz rywalizowali ze Słowakami. W 1996 roku w trzeciej, decydującej rundzie Grupy II Strefy Euro-afrykańskiej Pucharu Davisa, przegrali w Trnawie 1:4.
Triumfator barażu (to jedno z ośmiu takich spotkań) wystąpi w przyszłym roku w liczącej 16 zespołów elicie, a przegrani ponownie rywalizować będą w odpowiedniej pod względem położenia strefie Grupy I. Polacy, w przeciwieństwie do swoich rywali, nie mieli jeszcze okazji rywalizować w Grupie Światowej Pucharu Davisa. W barażu wystąpili dotychczas raz – dwa lata temu przegrali w Warszawie z Australijczykami 1:4.
Jonathan Eysseric, Alexandre Muller
TRWA 0 - 0
Alexander Erler, Constantin Frantzen
Roberto Carballes Baena
TRWA 0 - 0
Otto Virtanen
Austin Krajicek, Rajeev Ram
TRWA 0 - 0
Liam Draxl, Cleeve Harper
Austin Krajicek, Rajeev Ram
odwołany
Gonzalo Escobar, Diego Hidalgo
Marie Bouzkova
TRWA 0 - 0
Raluca Serban
J. Aleksandrowa
TRWA 0 - 0
Ann Li
Hailey Baptiste
TRWA 0 - 1
Emma Navarro
Jelena Ostapenko
TRWA 1 - 0
Louisa Chirico
Tara Moore, Peangtarn Plipuech
17:55
Ariana Arseneault, Oksana Kałasznikowa
Carmen Corley, Eva Vedder
17:55
Emily Appleton, Quinn Gleason
Patricia Maria Tig
18:40
Julieta Pareja
Jessica Pegula
18:00
Iryna Shymanovich
Shuai Zhang
18:00
Julia Putincewa
Sofia Kenin
18:10
Belinda Bencic
Raphael Collignon
18:25
Nuno Borges
Robert Galloway, Jackson Withrow
19:00
Rafael Matos, Marcelo Zormann