Ten dzień przejdzie do historii. Robert Lewandowski, który nie wyszedł nawet w pierwszym składzie Bayernu Monachium, strzelił Wolfsburgowi pięć goli w dziewięć minut. Czegoś takiego nie dokonał jeszcze nikt w historii Bundesligi.
51, 52, 55, 57, 60 – te liczby dobrze zapamięta każdy fan Bayernu. Już po czwartym golu Lewandowskiego Pep Guardiola łapał się za głowę na widok tego, co wyczyniał na boisku jego super-rezerwowy. Zacznijmy jednak od początku...
Kapitan reprezentacji Polski rozpoczął ten mecz na ławce, bo sztab nie chciał ryzykować jego zdrowiem tuż po powrocie po kontuzji kostki. W przerwie trener musiał jednak wpuścić go na boisko. Bayern przegrywał po ładnym golu Daniela Caligiuriego i 45 minutach, w których goście z Wolfsburga mieli odpowiedź na wszystkie atuty mistrza Niemiec.
Nie mogli jednak przewidzieć, że "Lewy" będzie miał jeszcze lepszy dzień niż w półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Wówczas był "Lew4ndowskim". Po wtorkowym meczu media nazwały go "Lewandow5kim".
Pierwszego gola strzelił po ładnej, szybkiej akcji Bayernu. Arturo Vidal zagrał piłkę piętką do Thomasa Muellera. Tego uprzedził Dante, ale na tyle pechowo, że zgrał pod nogi Lewandowskiego, który z bliska nie pomylił się. Druga bramka wpadła minutę później. Sędzia nie zauważył spalonego Polaka, a ten popisał się doskonałym, technicznym strzałem po ziemi tuż przy słupku.
Hat-tricka (najszybszego w historii Bundesligi) ustrzelił po zamieszaniu w polu karnym, w którym wykorzystał swój snajperski nos. Czwarta bramka to doskonały strzał z woleja po dośrodkowaniu od aktywnego w tym meczu Douglasa Costy. Wreszcie piąte, najładniejsze trafienie, które było prawdziwą wisienką na bawarskim torcie Lewandowskiego. Trafił efektownymi nożycami nie dając szans Diego Benaglio, który jest przecież bramkarzem najwyższej klasy.
Do zdobycia swoich pięciu bramek potrzebował Lewandowski zaledwie dziewięciu dotknięć piłki. Później miał jeszcze dwie doskonałe okazje do ustrzelenia podwójnego hat-tricka. Najpierw jednak piłkę z linii po jego strzale wybił Ricardo Rodriguez, a potem Polak zachował się altruistycznie podając piłkę do Thomasa Muellera zamiast samemu wykańczać akcję.
Gdyby w którejś z tych sytuacji trafił, strzeliłby swojego gola numer 100 w Bundeslidze. Na razie ma ich 99. Jest jednak bohaterem całej Bawarii. Nie tylko dał Bayernowi bezcenne zwycięstwo z wicemistrzem kraju, ale też umilił monachijskim fanom trwający właśnie Oktoberfest.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.