– Jeśli Stanisław Czerczesow obejmie Legię Warszawa, rezultat może być tylko pozytywny – zapewnił Wojciech Kowalewski. Były bramkarz, który najlepsze lata kariery spędził w lidze rosyjskiej, zapewnia, że główny kandydat do zastąpienia Henninga Berga to "bardzo doświadczony trener, który w Warszawie nie spotka się z niczym, z czym by nie miał już styczności".
Nazwisko Czerczesowa od kilku tygodni łączone jest z Legią. Były trener m.in. Tereka Grozny i Spartaka Moskwa miał oficjalnie przejąć Legię już w piątek. Na razie Berg pozostaje jednak na stanowisku, bo do gry wkroczyć miało Anży Machaczkała. Według doniesień tygodnika "Piłka Nożna", ten klub również widzi Czerczesowa jako swojego nowego szkoleniowca.
– Nie ja Berga w Legii zatrudniałem i nie ja będę podejmował decyzję, czy ma odejść kosztem Czerczesowa. Nie wiem czy do takiego ruchu dojdzie, wszystko zależy od władz Legii. W każdym razie dziennikarze i specjaliści podkreślają, że Legia znów jest w kryzysie i brakuje jej charakteru, który kiedyś pokazywała i który jest konieczny do zwyciężania – powiedział Kowalewski na łamach rosyjskiej prasy, cytowany przez serwis Legia.net.
– Gdyby Czerczesow trafił na Łazienkowską, to nic go nie zaskoczy. Nie spotka się w Warszawie z niczym, z czym by nie miał już styczności. Posiada przecież ogromne doświadczenie na tym poziomie. W lidze rosyjskiej prowadził drużyny, na których była duża presja wyników, ale radził sobie też poza granicami ojczyzny. Nie przewiduję więc by Czerczesow napotkał na trudności, z którymi się wcześniej nie spotkał – zapewnił były bramkarz, który w latach 2003-07 był numerem jeden między słupkami Spartaka Moskwa.
Nie ma lidera, nie ma problemu
Zdaniem Kowalewskiego w stołecznej drużynie brakuje lidera, co może stanowić... na korzyść Czerczesowa. – W Rosji ma on opinię surowego trenera, ale nie sądzę by jego metody spotkały się ze sprzeciwem właścicieli czy dziennikarzy. Nieraz nie wahał się odsuwać liderów od drużyn. Inna sprawa, że w Legii obecnie trudno kogoś takiego wskazać, więc z tym nie będzie problemu – zażartował 38-letni Kowalewski.
Były reprezentant Polski zapewnił, że Rosjanin nie miałby problemów z komunikacją z zespołem, bo mówi płynnie po niemiecku i angielsku. Dodał też, że Czerczesow zawsze wprowadza do zespołów własny sztab. Nie inaczej byłoby w Legii, a pewnym pozostania przy pierwszej drużynie mógłby być tylko trener bramkarzy Krzysztof Dowhań.
18:00
Athletic Bilbao/Manchester United
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.