W niedzielę reprezentacja Polski zmierzy się z Irlandią w ostatnim meczu fazy grupowej eliminacji mistrzostw Europy. Od wyniku tego spotkania zależy czy drużyna Adama Nawałki awansuje do turnieju we Francji, czy będzie musiała grać w barażach. Nie po raz pierwszy ostatnie starcie biało-czerwonych w eliminacjach ma tak wielkie znaczenie.
Jeśli Polacy wygrają bądź zremisują 0:0 lub 1:1, pojadą na turniej finałowy do Francji. Jeśli przegrają lub zremisują 2:2 bądź wyżej, czekać ich będzie baraż, a w ME na pewno wystąpią piłkarze z Zielonej Wyspy oraz Niemcy, pod warunkiem, że pokonają Gruzję. A jak bywało w przeszłości?
Eliminacje mistrzostw świata 1958
Żeby awansować na szwedzki turniej ze strefy europejskiej należało wygrać grupę, w której był trzy reprezentacje. Polska trafiła na Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich i Finlandię.
Biało-czerwoni i ZSRR dwukrotnie wygrali z Finami, a w bezpośrednich meczach wykorzystywali atut własnego boiska – w Moskwie zwyciężyli Sowieci (3:0), w Chorzowie – Polacy (2:1 – dwie bramki Gerarda Cieślika).
W dwumeczu lepsi byli reprezentanci Związku Radzieckiego, mieli też korzystniejszy bilans bramkowy, ale wówczas w przypadku takiej samej liczby punktów rozgrywano dodatkowe spotkanie na neutralnym terenie.
Decydująca konfrontacja odbyła się 24 listopada 1957 roku w Lipsku. Polacy z Cieślikiem, Lucjanem Brychczym, Edmundem Zientarą w składzie i Tadeuszem Forytem na ławce trenerskiej przegrali z ZSRR 0:2 (0:1) i pożegnali się z marzeniami o mundialu.
Eliminacje mistrzostw świata 1974
Reprezentacja Kazimierza Górskiego trafiła do grupy z Wyspiarzami – Walią i Anglią, mistrzem świata z 1966 roku. Zespół źle rozpoczął eliminacje, bo od wyjazdowej porażki z Walią (0:2). Dwa kolejne spotkania przed własną publicznością były znakomite – zwycięstwa nad Anglią (2:0, bramki Roberta Gadochy i Włodzimierza Lubańskiego) i Walią (3:0, bramki Gadochy, Grzegorza Laty i Jana Domarskiego) dały Polakom pierwsze miejsce.
Biało-czerwoni przed ostatnim meczem na Wembley mieli punkt przewagi nad Anglią. Spotkanie rozegrane 17 października 1973 roku zakończyło się remisem 1:1 i przeszło do historii, jako "zwycięski remis". Znakomicie spisał się bramkarz Jan Tomaszewski, a zdobywca bramki dla Polski – Jan Domarski – po meczu skomentował swój strzał słowami: – Przyszła, naszła, zeszła, weszła.
Zespół legendarnego trenera Górskiego pojechał na mundial do Republiki Federalnej Niemiec i jak pamiętamy wywalczył trzecie miejsce.
Eliminacje mistrzostw świata 1978
Tym razem Polacy trafili do grupy, w której były cztery zespoły, ale w praktyce o awans rywalizowali tylko z Portugalczykami. Dania i Cypr nie potrafiły nawiązać walki z dwoma wyżej notowanymi reprezentacjami.
W wyjazdowym spotkaniu z drużyną z Półwyspu Iberyjskiego piłkarze Jacka Gmocha wygrali 2:0, po dwóch golach Grzegorza Laty. Przed ostatnią konfrontacją w Chorzowie biało-czerwoni mieli dwa punkty przewagi nad zespołem prowadzonym przez Jucę i do wyjazdu do Argentyny potrzebny był przynajmniej remis.
Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a gola dla biało-czerwonych strzelił Kazimierz Deyna. Co ciekawe z ławki rezerwowych wszedł wówczas 21-letni Zbigniew Boniek.
Eliminacje mistrzostw świata 1986
Sytuacja w 1985 roku przed ostatnim meczem z Belgią była podobna do obecnej. Drużyna Antoniego Piechniczka w przypadku remisu lub wygranej awansowałaby bezpośrednio na mundial w Meksyku, natomiast porażka spowodowałaby spadek na drugie miejsce i walkę w barażach.
W pierwszym meczu przed własną publicznością Belgowie wygrali 2:0 i byli pełni nadziei przed rewanżem w Chorzowie. Na szczęście biało-czerwoni zremisowali bezbramkowo i ostatecznie zakończyli zmagania na pierwszym miejscu w grupie.
Eliminacje mistrzostw Europy 2000
Reprezentacja Janusza Wójcika trafiła do bardzo trudnej grupy eliminacyjnej z Anglią, Szwecją, Bułgarią i Luksemburgiem. Dzięki czterem zwycięstwom z dwoma ostatnimi reprezentacjami i remisie przed własną publicznością z Anglią, przed ostatnim meczem w Solnie Polakom wystarczył remis, by awansować do baraży.
Wydawało się, że sytuacja nie jest zła, bowiem Szwecja – najsilniejszy zespół w zestawieniu – był już pewny awansu. Po pierwszej połowie był bezbramkowy remis, jednak w drugiej części Adama Matyska pokonali Kennet Andersson i Henrik Larsson. Na pierwszą promocję do mistrzostw Europy musieliśmy czekać jeszcze osiem lat.
Eliminacje mistrzostw Europy 2004
W tych eliminacjach o awansie do baraży znów zadecydował ostatni mecz i znów nie pomogli nam Szwedzi. Tym razem jednak polscy kibice musieli ściskać kciuki za reprezentację Trzech Koron. Ale po kolei.
Drużyna narodowa zaczynała eliminacje ze Zbigniewem Bońkiem na ławce trenerskiej. Po słabym początku (m.in. porażka z Łotwą 0:1) obecny prezes PZPN zrezygnował, a jego miejsce zajął Paweł Janas.
Pod wodzą byłego trenera Legii Warszawa zespół grał lepiej i mógł rzutem na taśmę awansować do baraży. Wystarczyło w ostatniej kolejce wygrać na wyjeździe z Węgrami i liczyć, że Szwedzi pokonają Łotyszy przed własną publicznością. Udało się wykonać pierwszą część planu – biało-czerwoni zwyciężyli (2:1) po dwóch bramkach Andrzeja Niedzielana, jednak Szwecja nieoczekiwanie przegrała z Łotwą (0:1).
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.