Biało-czerwoni rywalizowali z Irlandią już 26 razy, ale tylko trzy z tych spotkań były o stawkę. Co ciekawe każde z nich zakończyło się remisem. Jak będzie w niedzielę na Stadionie Narodowym w Warszawie?
Polakom awans na Euro 2016 zapewni zwycięstwo oraz remis 0:0 lub 1:1. Każdy inny wynik premiować będzie Irlandię, a biało-czerwoni o przepustki do Francji powalczą w listopadowych barażach. Piłkarze Adama Nawałki o dodatkowych spotkaniach nie chcą jednak nawet myśleć – cel zamierzają osiągnąć już w niedzielę.
Starcie na Stadionie Narodowym będzie czwartym o punkty obu
reprezentacji. Do dwóch pierwszych potyczek doszło w eliminacjach Euro
1992. W Dublinie padł bezbramkowy remis, ale w rewanżu emocji nie
brakowało. W Poznaniu, 16 października 1991 roku, Irlandczycy
prowadzili już 3:1, ale dzięki golom Jana Furtoka oraz Jana Urbana mecz
zakończył się ostatecznie wynikiem 3:3.
– Przegrywaliśmy już 1:3,
a w końcówce dwa nasze trafienia dały remis. Zdobyłem bramkę po podaniu
z prawej strony. Irlandczycy byli wściekli po tym meczu, bo zabraliśmy
im awans do Euro 1992. Myśmy już nie mieli szans na promocję, a im je
odebraliśmy. Była taka mała satysfakcja – wspomina Furtok.
Polacy
zakończyli eliminacje na trzecim miejscu – awans wywalczyli Anglicy,
którzy wyprzedzili Irlandię. Czwarta Turcja przegrała wszystkie sześć
spotkań.
Trzeci z dotychczasowych meczów o stawkę wszyscy
doskonale pamiętamy. W marcu na Aviva Stadium Polacy po golu Sławomira
Peszki prowadzili 1:0, ale w doliczonym czasie gry do remisu doprowadził
rezerwowy Shane Long. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Irlandczycy
zasłużyli na bramkę – w drugiej połowie gospodarze dwukrotnie trafili w
słupek.
– Trzy punkty były bardzo blisko, ale to bardzo trudny teren. To nie
przypadek, że wcześniej Irlandczycy zdobywali ważne bramki w końcówkach
meczów. W drugiej połowie zabrakło nam nieco zimnej krwi. Teraz nie ma
co dywagować, przeprowadzimy analizę i do następnego spotkania będziemy
dobrze przygotowani – powiedział Adam Nawałka po meczu w Dublinie.
W niedzielę będziemy świadkami czwartego remisu w
czwartym meczu o stawkę Polski z Irlandią? Oby tylko nie powtórzył się
wynik sprzed 24 lat z Poznania...
Następne