19 lis 2015 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Guerrier dostał wolne od klubu po rodzinnej tragedii

Grzegorz Wojtkowiak (L) i Wilde-Donald Guerrier (fot. PAP/Jacek Bednarczyk)

Bez podstawowego skrzydłowego Wilde-Donalda Guerriera zagrają piłkarze Wisły Kraków w piątkowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze – powiedział trener krakowian Kazimierz Moskal.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

– Nie będzie on z nami w Zabrzu. Po pierwsze pauzuje za kartki, a po drugie po tragedii osobistej (zmarł jego ojciec – red.) dostał wolne. W Krakowie będzie w niedzielę – powiedział opiekun krakowian podczas czwartkowej konferencji prasowej. Odbyła się w ona w centrum treningowym wiślaków, w podkrakowskich Myślenicach.

Przed przerwą na reprezentację podopieczni Moskala pokonali, także na wyjeździe, KGHM Zagłębie Lubin 3:1. – Fajnie jest, jak na taką przerwę udaje się po wygranym meczu. Jednak ja bym był szczęśliwszy gdybyśmy wznowili rozgrywki zwycięstwem. Czeka nas bardzo trudny mecz. To przecież początek rundy rewanżowej sezonu zasadniczego, a Górnik jest w bardzo niekorzystnej dla siebie sytuacji – powiedział Moskal.

Po 15. kolejkach spotkań krakowianie w tabeli ekstraklasy zajmują szóste miejsce z dorobkiem 22 punktów (zaczęli rozgrywek z punktem ujemnym - podobnie jak Górnik). Ich najbliższy rywal jest w niej ostatni (9 punktów). W lipcu, na swoim stadionie, "Biała Gwiazda" zremisowała z zespołem z Zabrza 1:1.

– Wtedy trudno było wskazać, że po zakończeniu pierwszej rundy rozgrywek będzie on zajmować w tabeli ostatnie miejsce. Jednak w piłce już tak czasem jest, że dwa, trzy nieudane mecze powodują, że drużyna traci pewność siebie. Potem trudno jest wejść w prawidłowy rytm gry. Dla mnie na pewno jest to zaskoczenie. Pomimo krytycznych opinii, że jest to najstarszy zespół w lidze, to trzeba pamiętać o dużym doświadczeniu piłkarzy Górnika i nietuzinkowych umiejętnościach. Nie zasługują, aby zajmować takie miejsce – uważa krakowski trener.

Kilka dni temu (w niedzielę) zmarł Krzysztof Maj, dyrektor wykonawczy śląskiego klubu. W piątek zabrzanie będą chcieli go uhonorować. Ma być minuta ciszy, a zawodnicy Górnika zagrają z czarnymi opaskami na rękawach. Zdaniem szkoleniowca Wisły otoczka meczu nie przeszkodzi w skoncentrowaniu się rywalowi na wydarzeniach boiskowych.

– Oni na pewno mają świadomość, w jakim punkcie są jeśli chodzi o rozgrywki. Myślę, że to najbardziej ich będzie motywować do gry – dodał Moskal. Mecz Górnika Zabrze z Wisłą zostanie rozegrany w piątek o godz. 20.30.