Rosyjski łyżwiarz szybki Paweł Kuliżnikow w odstępie kilku dni ponownie pobił rekord świata w wyścigu na 500 m. Jako pierwszy zawodnik w historii zszedł poniżej 34 sekund, uzyskując w Pucharze Świata w Salt Lake City (USA) czas 33,98. Biało-czerwoni pierwszego dnia rywalizacji wypadli słabo.