Przejdź do pełnej wersji artykułu

Rio: w styczniu turniej kwalifikacyjny siatkarek. "Nie będzie niespodzianek"

Reprezentantki Polski (fot. PAP) Reprezentantki Polski (fot. PAP)

Trener polskich siatkarek Jacek Nawrocki zapowiedział, że nie będzie żadnych niespodzianek w powołaniach na styczniowy turniej kwalifikacyjny do igrzysk w Rio de Janeiro. – Czeka nas trudne zadanie – przyznał.

Szeroka kadra ma być ogłoszona najpóźniej w czwartek. – Na liście znajdą się dziewczyny sprawdzone w ostatnich czasach, nie będzie żadnych niespodzianek. Póki jest szansa awansować na igrzyska, to trzeba to wykorzystać. Teraz zmiany byłyby bez sensu – powiedział Nawrocki.

Jeśli Polki w styczniu stracą szansę na udział w olimpijskim turnieju, wówczas trener zacznie odmładzać kadrę. Tak się stanie, jeśli biało-czerwone nie zajmą jednego z trzech pierwszych miejsc. Zwycięzca zawodów w Turcji zapewni sobie bezpośredni awans. Dwa pozostałe zespoły na podium dostaną jeszcze jedną szansę – w maju.

Anna Werblińska (fot. Getty Images) Anna Werblińska (fot. Getty Images)

Wszelkie projekty związane z budowaniem nowej reprezentacji, z młodszymi zawodniczkami, mogą mieć miejsce dopiero po tym turnieju. Jeśli istniałby nawet jeden mały powód, dla którego mielibyśmy mieć nadzieję na awans, to trzeba to wykorzystać – zaznaczył.

Zadanie nie jest łatwe, o czym Nawrocki doskonale wie. W grupie Polki zagrają z Rosjankami, Włoszkami i Belgijkami. – Wygrać z jedną z tych drużyn będzie arcytrudne, ale jest możliwe – podkreślił.

Jacek Nawrocki Jacek Nawrocki

Największy problem Nawrocki ma ze skrzydłowymi. – Nasza liga też pokazuje, że dziewczyny, na które liczymy na tych pozycjach, rzadko kiedy nawet w klubach odgrywają kluczowe role. To jest bardzo duży problem, bo wiadomo, że w siatkówce to kluczowe zawodniczki. Konfrontacje w europejskich pucharach z włoskimi, holenderskimi i tureckimi zespołami pokazują niestety nasze miejsce w szyku. Czołowe drużyny w kraju są oparte na zawodniczkach zagranicznych – ocenił.

Katarzyna Skowrońska-Dolata (fot. Getty Images) Katarzyna Skowrońska-Dolata (fot. Getty Images)

Nie należy jednak do turnieju w Turcji (4-9 stycznia) podchodzić pesymistycznie. – Pozytywnym dla mnie zaskoczeniem jest, że dziewczyny wierzą w awans, choć wiedzą, że to bardzo trudne zadanie. Są świadome, że w tym składzie i z wykorzystaniem tego, co już wypracowaliśmy są w stanie nawiązać walkę z Belgijkami czy Włoszkami. A jak to będzie? Życie i boisko wszystko zweryfikuje – powiedział.

Kadra przygotowania rozpocznie 14 grudnia w Szczyrku. Tam pozostaniemy do świąt Bożego Narodzenia. Później przeniesiemy się do Łodzi, a pod koniec grudnia polecimy do Turcji – poinformował Nawrocki.

Na miejscu Polki zagrają sparingi z Turczynkami i Chorwatkami.

Agata Sawicka (fot. Getty Images)
Źródło: PAP/SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także