Przejdź do pełnej wersji artykułu

Messi, Ronaldo, Neymar – oni powalczą o Złotą Piłkę

Od lewej: Leo Messi, Cristiano Ronaldo i Neymar (fot. Getty) Od lewej: Leo Messi, Cristiano Ronaldo i Neymar (fot. Getty)

Najlepszym piłkarzem roku FIFA zostanie Leo Messi, Cristiano Ronaldo lub Neymar. Ostateczna decyzja zostanie ogłoszona 11 stycznia 2016 roku. Oto sylwetki zawodników, którzy w głosowaniu zyskali największą sympatię elektorów.

Leo Messi

Argentyńczyk jest głównym faworytem do zdobycia nagrody za 2015 roku. Przede wszystkim dlatego, że w parze z doskonałą formą strzelecką, doszły sukcesy z klubem. Ubiegły sezon Barcelona zakończyła z potrójną koroną – wygrała Ligę Mistrzów, Primera Division i Puchar Króla. Z kadrą dotarł do finału Copa America, w którym po serii rzutów karnych lepsze od Argentyny okazało się Chile

Indywidualnie Messi również może poszczycić się fantastycznym wynikiem. W tym roku zdobył jak dotąd 48 bramek (tyle samo co Ronaldo), a trzeba pamiętać, że przez ponad miesiąc leczył kontuzję.

Barcelona też nie zwalnia tempa. W ostatnim czasie wygrała przekonująco z Realem Madryt (4:0) w La Liga czy z AS Roma (6:1) w Lidze Mistrzów. Katalończycy radzili sobie nad wyraz dobrze, kiedy Messi leczył kontuzję. Po jego powrocie są jeszcze groźniejsi.

Leo Messi Leo Messi

Cristiano Ronaldo

Skrzydłowy Realu Madryt zdobył Złotą Piłkę w dwóch ostatnich latach. W ubiegłym sezonie nie wygrał wprawdzie niczego z klubem, ale został za to królem strzelców (48 bramek) La Liga i po raz czwarty odebrał Złotego Buta dla najlepszego strzelca lig europejskich w poprzednim sezonie.

Ronaldo w tym roku odniósł także sukces z reprezentacją, która wygrała trudną grupę I i pojedzie na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Nie byłoby tego awansu bez postawy zawodnika Realu, który w 2015 roku nie strzelił jednak w narodowych barwach choćby jednego gola.

Ogółem – tak jak Messi – trafił do bramki 48 razy. Madrycka prasa niedawno pisała o kryzysie formy Ronaldo, ale liczby temu zaprzeczają. CR7 w 18 meczach tego sezonu strzelił 16 goli i zaliczył dwie asysty. Inni piłkarze mogą pomarzyć o takim kryzysie...

Cristiano Ronaldo Cristiano Ronaldo

Neymar

Zasługuję na to, by znaleźć się na podium tego konkursu. Moim marzeniem jest stać tam obok Luisa Suareza i Leo Messiego – przekonywał w jednym z niedawnych wywiadów Brazylijczyk.

Ostatnie miesiące są jego prawdziwym popisem. To właśnie jego gole i efektowne zagrania sprawiły, że Argentyńczyk mógł w spokoju kontynuować leczenie, a wyniki Barcelony nie ucierpiały ani trochę. We wszystkich 17 meczach tego sezonu strzelił do tej pory 16 goli, dorzucając 8 asyst. W końcówce poprzedniego sezonu miał wielki wkład w wywalczenie przez kataloński zespół potrójnej korony, a jedną z bramek zdobył w finale Ligi Mistrzów.

Ogółem w 2015 roku do bramki rywali trafiał 41 razy, jednak na wizerunku 23-latka pojawiła się także drobna rysa. Podczas grupowego meczu Copa America z Kolumbią puściły mu nerwy. Najpierw kopnął w rywala piłką po gwizdku sędziego, a potem wdał się w przepychanki, za co został zawieszony na cztery spotkania.

Neymar
Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także