Marcin Kaczkan zna doskonale góry leżące w Pakistanie. Trzykrotnie atakował K2 (raz zimą) i dopiero trzecia próba przyniosła sukces. Pierwszym zdobytym przez niego ośmiotysięcznikiem była Nanga Parbat – szczyt, na którym nikt zimą nie postawił stopy. Tylko dwie spośród czternastu najwyższych gór nie doczekały się jeszcze wejść o tej porze roku – K2 (8611 m npm) i właśnie Nanga Parbat (8126 m npm).